Najlepszy supersamochód na świecie? Nazywa się P1

Równo na tydzień przed światową premierą w Paryżu McLaren opublikował pierwsze oficjalne zdjęcia swojego najnowszego modelu - koncepcyjnego pojazdu oznaczonego symbolem P1.

Brytyjczycy twierdzą, że nowe auto ma być "najlepszym na świecie samochodem dla kierowcy". Auto, które przedstawiane jest jako spadkobierca kultowego modelu F1 trafić ma do sprzedaży w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy.

Stylistycznie pojazd nawiązuje do nowego MP4-12C. Styliści pozwolili sobie jednak na nieco więcej szaleństwa - P1 może się więc pochwalić zdecydowanie bardziej agresywną sylwetką.

Przedstawiciele McLarena nie ukrywają, że wiążą z autem ogromne nadzieje. Antony Sheriff - dyrektor brytyjskiej firmy - stwierdził, że celem marki jest stworzenie "najbardziej ekscytującego i zaawansowanego technologicznie supersamochodu w historii".

Reklama

McLaren nie opublikował żadnych danych technicznych auta. Tajemnicą pozostają również osiągi. Źródła zbliżone do brytyjskiej marki sugerują, że P1 może zostać wyposażony w 3,5-litrowy silnik V8 oraz znany z bolidów Formuły 1 system KERS. Łączna moc układu napędowego przekraczać ma 950 KM. Oznacza to, że przyspieszenie do 100 km/h trwać będzie poniżej 3 sekund, a prędkość maksymalna przekroczyć może 380 km/h.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy