Hyundai i30 z bogatą gamą silnikową

Nie można na poważnie rywalizować w segmencie samochodów kompaktowych bez szerokiej gamy nowoczesnych jednostek napędowych. W Hyundaiu świetnie to rozumieją, dlatego osoba kupująca nowego i30 naprawdę ma w czym wybierać.

Gama silników nowego Hyundaia i30 składa głównie z silników z doładowaniem i obejmuje trzy jednostki benzynowe oraz jedną wysokoprężną, ale dostępną w trzech wariantach mocy.

Całkowitą nowością w gamie Hyundaia jest silnik 1.4 T-GDI o mocy 140 KM. Silnik ten ma cztery cylindry, 1353 ccm pojemności i może być parowany z przekładnią manualną o sześciu przełożeniach lub też zautomatyzowaną skrzynią dwusprzęgłową o siedmiu biegach (7DCT). Maksymalna moc dostępna jest przy 6 tys. obr/min, a moment obrotowy (242 Nm) już od 1500 obr/min.

Reklama

Hyundai i40 1.4 T-GDI może osiągnąć prędkość 210 km/h (ze skrzynią DCT 205 km/h) i rozpędza się do 100 km/h w 8,9 s (z DCT - 9,2 s). Średnie zużycie paliwa w cyklu pomiarowym podczas jazdy mieszanej to mniej niż 5,5 l/100 km.

Silnik 1.4 T-GDI posiada wysokociśnieniową turbinę wbudowaną w kolektor wydechowy. Dzięki zmienionemu położeniu i nowej konstrukcji turbosprężarki poprawie uległ czas reakcji przepustnicy i moment obrotowy w niskim zakresie obrotów. Jednostka posiada również bezpośredni wtrysk paliwa.

Osoby lubiące awangardowe rozwiązania techniczne mogą wybrać trzycylindrową, doładowaną jednostkę 1.0 T-GDI. Dzięki turbosprężarce silnik o pojemności 998 ccm generuje 120 KM (przy 6 tys. obr/min) i 171 Nm momentu obrotowego (w zakresie 1500-4000 obr/min). Jednostka ta rozpędza Hyundaia i30 do 100 km/h w 11,1 s i pozwala osiągnąć prędkość 190 km/h. Jednak największym atutem ma być zużycie paliwa, które w cyklu pomiarowym podczas jazdy miejskiej mieści się w 6 l/100, a podczas jazdy mieszanej spada poniżej 5 l/100 km.

Turbosprężarka z elektronicznie sterowanym siłownikiem przepustnicy zmniejsza zużycie paliwa przez obniżenie strat w układzie pompy paliwa, a także poprawia reakcję przepustnicy i przebieg momentu obrotowego w niskim zakresie obrotów. Silnik posiada bezpośredni wtrysk paliwa za pośrednictwem wtryskiwaczy z sześcioma otworami, pracującymi pod ciśnieniem 200 barów.

Dla uzyskania jak najmniejszych rozmiarów silnika kolektor wydechowy został zintegrowany w głowicy silnika. Takie rozwiązanie umożliwia szybsze rozgrzanie katalizatora i w realnych warunkach wpływa na obniżenie zużycia paliwa i poziomu emisji.

Również konserwatyści w gamie silnikowej znajdą coś dla siebie. I30 jest bowiem dostępny z wolnossącym silnikiem 1.4 MPI, który z pojemności 1368 ccm generuje 100 KM (przy 6000 obr/min) i 134 Nm (przy 4000 obr/min). To wystarcza, by i30 rozpędzał się do "setki" w 12,6 s oraz osiągał prędkość 183 km/h. Zużycie paliwa w cyklu pomiarowym to niespełna 7 l/100 km podczas jazdy miejskiej i około 5,5 l/100 km - w jeździe mieszanej.

Hyundai i30 dostępny jest również z czterocylindrowym silnikiem 1.6 CRDI oferowanym w trzech wariantach mocy: 95 KM, 110 KM i 136 KM. Niezależnie od mocy, maksymalny moment obrotowy wynosi 280 Nm (lub 300 Nm w wersji 136 KM i w zestawieniu ze skrzynią DCT) i dostępny jest od 1500 obr/min.

Wszystkie wersje standardowo są parowane z manualnymi skrzyniami sześciobiegowymi, ponadto dwie mocniejsze mogą współpracować z dwusprzęgłową skrzynią siedmiobiegową (7DCT).

Skrzynia 7DCT składa się z dwóch suchych sprzęgieł, z których każde jest sterowane siłownikiem. Moc silnika jest przenoszona niezależnie na parzyste i nieparzyste przełożenia, dzięki czemu w każdej chwili można zmienić bieg, nie obniżając momentu obrotowego. Elektryczny napęd siłowników zwiększa prędkość reakcji, podczas gdy wewnętrzne tłumiki drgań skrętnych eliminują hałas, wibracje i szarpanie podczas jazdy.

Osiągi silnika wysokoprężnego są dość zbliżone. Moc 136 KM oznacza sprint do 100 km/h w 10,2 s i prędkość maksymalną 200 km/h, 110 KM to odpowiednio 11 s i 190 km/h, a 95 KM - 12,2 s i 186 km/h.

Niezależnie od mocy zużycie paliwa w cyklu pomiarowym mieści się w 4 l/100 km podczas trybu mieszanego, a w jeździe miejskiej odrobinę tę poziom przekracza.

Tekst powstał przy współpracy z firmą Hyundai

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy