Peugeot Instinct. Francuski piękny projekt
Peugeot przyzwyczaił nas już do tego, że jego pojazdy koncepcyjne potrafią zapierać dech w piersiach. Niestety, samochody te bardzo rzadko trafiają na linie montażowe.
Wszystko wskazuje na to, że podobnie będzie z najnowszym projektem francuskich stylistów - modelem Instinct. Samochód, który podziwiać można będzie na salonie w Genewie, projektowano z myślą o "maksymalnej wydajności aerodynamicznej", która przekłada się na obniżenie zużycia paliwa.
Właśnie z tego względu zrezygnowano m.in. z klasycznych lusterek na rzecz niewielkich gondoli z zamontowanymi w nich kamerami. Kamery - zintegrowane z systemami bezpieczeństwa - wkomponowano też w przednie reflektory wykonane w technologii LED.
Francuscy styliści zdecydowali się na kilka ciekawych akcentów. Przez całą długość panoramicznego dachu ciągnie się - umieszczona centralnie - metalowa wstawka nawiązująca wyglądem do pasów będących typowym elementem malowania samochodów sportowych. Dostępu do kabinie broni para - portalowych - drzwi. W aucie nie znajdziemy np. słupka B.
Wystrój wnętrza to kolejna wariacja na temat stosowanego dziś powszechnie przez Peugeota i-Cockpit. Wszystkimi funkcjami pojazdu steruje się za pośrednictwem dotykowych wyświetlaczy. Do minimum zredukowano również kierownicę. To celowy zabieg - koncepcyjny Peugeot Instinct jest bowiem pojazdem autonomicznym. Źródłem napędu jest hybrydowy system o mocy około 300 KM.
Zanim Peugeot Instinct pojawi się na stoisku Peugeota w Genewie, auto można będzie podziwiać na Mobile World Congress, który rozpocznie się już 2 marca w Barcelonie.