Tak wygląda mokka. Opel mokka

Na przeszło dwa miesiące przed oficjalną premierą w Genewie Opel zaprezentował właśnie pierwsze zdjęcia zupełnie nowego pojazdu.

Mokka - bo tak właśnie nazywać się będzie nowy model - to przedstawiciel nowej klasy pojazdów - uterenowionych aut segmentu B. Auto, które konkurować ma na rynku m.in. z kią soul zaprojektowano z myślą o przewożeniu pięciu osób. Data publikacji pierwszych fotografii pojazdu nie jest przypadkowa, dziś - na salonie w Detroit - zadebiutował bowiem bliźniaczy buick encore.

Mierząca 4,28 m długości mokka produkowana będzie w niemieckiej fabryce Opla w Russelsheim. Klienci będą mieli do wyboru trzy jednostki napędowe: dwie benzynowe i jedną wysokoprężną. Podstawowy silnik o pojemności 1,6 l rozwijać ma 115 KM. Mocniejszy - 1,4 l - dzięki turbosprężarce osiągać będzie 140 KM i 200 Nm. Miłośnicy diesli będą się musieli zadowolić 1,7-litrową jednostką CDTI o mocy 130 KM i 300 Nm.

Wersja z silnikiem 1,6 współpracować ma z pięciostopniową, ręczną skrzynią biegów. Pozostałe jednostki będą oferowane z ręcznymi przekładniami o sześciu przełożeniach, lub skrzyniami automatycznymi. W zależności od wersji, napęd trafiać może na przednią oś, lub na wszystkie koła. Odmiany z manualnymi przekładniami wyposażone będą w system start&stop.

Reklama

Nazwa mokka nie przez przypadek kojarzy się z ziarnami kawy. Zdaniem Opla ma ona symbolizować "wyrafinowanie, bogaty charakter i energię" auta.

Oprócz znanego z innych minivanów Opla systemu aranżacji wnętrza flex-fix pojazd - przynajmniej w bogatszych wersjach - wyposażony ma być m.in. w system rozpoznawania znaków opel eye, kamerę cofania, asystenta pasa ruchu czy system wspomagania ruszania na wzniesieniu.

Europejska premiera auta zaplanowana została na 6 marca. Mokka pojawić ma się w salonach marki pod koniec roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Opel Mokka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama