Frankfurt 2017

Kia Proceed Concept debiutuje we Frankfurcie

W motoryzacji nie ma rzeczy niemożliwych. Gdyby 20 lat temu ktokolwiek stwierdził, że jednym z najładniejszych koncepcyjnych samochodów salonu we Frankfurcie jest nowa Kia, wywołałoby to zapewne salwę śmiechu.

Dziś powodów do zadowolenia nie ma jednak konkurencja koreańskiej marki. Jeśli rozwiązania stylistyczne zaprezentowane w prototypowej Kii Proceed Concept trafią do wersji produkcyjnej, nowe wcielenie auta może się okazać prawdziwym hitem!

Jak już informowaliśmy, karoserię zaprojektowano w centrum designu Kii we... Frankfurcie. Auto powstawało niespełna pół kilometra od miejsca, gdzie odbyła się właśnie jego oficjalna premiera.

W pasie przednim znajdziemy liczne nawiązania do nowej, topowej Kii Stinger. Charakterystyczną cechą jest niezwykle krótki zwis przedni, duże wloty powietrza w zderzaku, szerokie nadkola i zachodzące daleko na błotniki reflektory. Typowa dla marki osłona chłodnicy w kształcie "tygrysiego nosa" umieszczona została niżej niż do tej pory i tworzy teraz spójną całość z nisko opadającymi liniami dachu.

Reklama

Nie sposób też pominąć licznych dekoracyjnych wstawek z aluminium. Znajdziemy je m.in. w dolnej części przedniego zderzaka, drzwi czy na niewielkim słupku C. Do klasycznych sportowych modeli nawiązują m.in. minimalistyczne klamki i czysta - pozbawiona słupka B - powierzchnia okien.

Przedstawiciele Kii nie ukrywają, że samochód najprawdopodobniej doczeka się wersji produkcyjnej! Wszystko wskazuje na to, że auto zastąpi obecną generację modelu Procee’d na przełomie 2018-2019 roku. W tej perspektywie interesująca wydaje się zwłaszcza rezygnacja z dotychczasowego, trzydrzwiowego nadwozia na rzecz - zdecydowanie praktyczniejszego, pięciodrzwiowego kombi nawiązującego do shooting brake. Zdaniem Kii właśnie ograniczona praktyczność sprawia, że z roku na rok klienci odwracają się od klasycznych kompaktów z trzydrzwiową karoserią.

(PR)

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy