Frankfurt 2015

Porsche 911 po liftingu przyłapane!

Niemal zupełnie pozbawione maskowania, zmodernizowane Porsche 911, udało się uchwycić na wideo. Jak bardzo zmienił się kultowy model?

Jesienią w salonach pojawi się odświeżone Porsche 911. Wygląd samochodu pozostaje tajemnicą, choć wiadomo, że będzie się on różnił od obecnie oferowanego głównie detalami. Potwierdza to wideo, które niedawno trafiło do sieci.

Z przodu auto otrzymało nieco inny zderzak i nieznacznie zmienione reflektory. Rozpoznają je jednak głównie najwięksi fani modelu. Ułatwione zadanie jest natomiast z tyłu - tu także znajdziemy nowy zderzak i reflektory, ale uwagę zwraca przede wszystkim inna pokrywa silnika oraz dwie, umieszczone centralnie, rury wydechowe.

Reklama

Również we wnętrzu nie doszukamy się wielu zmian. Nowa jest kierownica z przełącznikiem trybów jazdy (w stylu modelu 918), a także ekran systemu multimedialnego.

Największe kontrowersje, związane z face liftingiem Porsche 911, budzi to, czego nie widać - silnik. Rolę podstawowej jednostki pełnić będzie teraz turbodoładowany bokser. Rezygnacja z wolnossącego silnika to efekt nacisków Unii Europejskiej i narzuconych przez nią norm emisji spalin.

Podstawowe wersje 911 otrzymają więc 3-litrowego boksera (dotychczas 3,8 l), który w wersji Carrera S będzie generował 450 KM przy 6600 obr./min (dotychczas 400 KM przy 7400 obr./min) oraz 500 Nm przy 1700 obr./min (dotychczas 440 Nm przy 5600 obr./min). Pozwoli to skrócić czas sprintu do 100 km/h o 0,5 s (do 4 s) i zmniejszyć średnie zużycie paliwa o 2 l/100 km (do 7,5 l). Co ciekawe, bez zmian pozostanie prędkość maksymalna - 304 km/h.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Porsche 911 | face lifting
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama