Interia Drive Cup

Interia Drive Cup – podsumowanie V eliminacji

Za nami kolejny weekend pełen sportowych emocji w ramach kolejnej eliminacji Interia Drive Cup. Tym razem zawodnicy rywalizowali na terenie Moto Parku Toruń.

W miniony weekend odbyła się przedostatnia w tym roku eliminacja w ramach Interia Drive Cup. Zmagania jak zwykle rozpoczął trening, który odbywał się tylko na pierwszej części próby - druga miała zostać przygotowana dopiero na czas zawodów. Dzięki temu zawodnicy mogą wjeździć się w auto oraz część obiektu, ale podczas przejazdów czasowych muszą bardziej polegać na swoich umiejętnościach, ucząc się drugiej części już podczas samej czasówki.

Początek drugiego dnia nie rozpieszczał warunkami atmosferycznymi - gęsta mgła nie ograniczała bardzo widoczności podczas samych przejazdów, ale duża wilgotność powietrza oznaczała, że nawierzchnia była śliska. Utrudniało to jazdę o tyle, że pętla w Moto Parku Toruń ma kilka szerokich, ale zacieśniających się zakrętów. Utrzymując odpowiedni tor jazdy możemy więc pokonywać je szybko, ale nietrudno było też przesadzić z prędkością, szczególnie na wilgotnej nawierzchni.

Reklama

Właściwa próba składała się z dwóch przejazdów po pętli, a następnie po betonowym placu, gdzie wyznaczono kilka nawrotów. Tutaj tym bardziej dało się odczuć ograniczoną przyczepność, a sprawy nie ułatwiała lotna meta, która znajdowała się na łuku, i za którą trzeba było bardzo szybko zahamować.

Na szczęście warunki poprawiły się w drugiej części dnia - mgła się podniosła, tor wysechł, a niebo zrobiło się bezchmurne. Możliwość poprawy swoich wcześniejszych czasów okazała się zgubna dla jednej z załóg, która po wyjściu z zakrętu uderzyła w bariery energochłonne, uszkadzając poważnie zarówno przód, jak i tył samochodu.

W sumie podczas V eliminacji do przejechania było sześć prób, ale dla chętnych dostępna była również super próba, odbywająca się na stadionie żużlowym. W jej ramach również dokonywany był pomiar czasu, ale nie stosowano podziału na klasy. Większość zawodników traktowała jednak te przejazdy jako możliwość pobawienia się samochodem, szczególnie osoby mające auta z napędem na tylne koła oraz te z hydraulicznym hamulcem ręcznym.

Przed nami pozostała już tylko jedna runda Interia Drive Cup w tym roku. Odbędzie się ona 17 listopada na Torze Modlin, a 25 października ruszają na nią zapisy. Przypominamy, że udział w tej serii może wziąć każdy - nie jest potrzebna żadna licencja, ani specjalnie przygotowany samochód, chociaż oczywiście znacznie większą frajdę ze ścigania się będziemy mieli za kierownicą odpowiednio zmodyfikowanej maszyny.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy