Interia Drive Cup

Interia Drive Cup 2018. 127 kierowców na starcie

127 kierowców liczyła lista startowa pierwszej rundy nowej serii Interia Drive Cup. Na Autodromie Jastrząb najszybszym zawodnikiem okazał się Sebastian Kwiecień (BMW E36). Drugie miejsce wywalczył Artur Gawryluk (Lotus Elise S1), a trzeci był Marcin Przybyszewski (Honda Integra Type R). W Pucharze Pań triumfowała Iga Dobczyńska (Honda).

Serię wyścigów dla pasjonatów i amatorów pod patronatem Interii zainaugurowano na Autodromie Jastrząb pod Radomiem. Na nowoczesnym obiekcie organizatorzy wytyczyli trasę o długości prawie 3 kilometrów, na której były zarówno elementy techniczne, jak i szybkie zakręty, takie “na odwagę". 

Piękna pogoda, wzorowa organizacja i sportowe emocje ściągnęły do Jastrzębia 127 kierowców, którzy o pierwsze punkty walczyli zarówno w samochodach przystosowanych do sportu (klatki bezpieczeństwa, profesjonalne zawieszenia, wyczynowe ogumienie), jak też i w zabytkowych “cywilach", które ledwo co wyjechały z garażów, gdzie przez lata były pieczołowicie odrestaurowywane. Na trasie próby sportowej zobaczyć można było auta najnowszej generacji oraz przepiękne klasyki, które wciąż zachwycają wyglądem i sportowym duchem.

Reklama

Po zsumowaniu czasów sześciu przejazdów najlepszym wynikiem w klasyfikacji generalnej mógł pochwalić się Sebastian Kwiecień. Kierowca BMW E36 wygrał pierwszych pięć prób i jedynie podczas ostatniej o sekundę wyprzedził go Artur Gawryluk. Kierowca Lotusa w przekroju całej rundy był wolniejszy o 5.4 sekundy, trzeci w generalce Marcin Przybyszewski stracił do zwycięzcy 17.2 sekundy.

Podczas uroczystego rozdania nagród okazałe puchary i medale rozdano w wielu klasach, jak również w Pucharze Pań oraz Toyota Cup.

Wśród kobiet trasę jastrzębskiej próby najszybciej pokonywała Iga Dobczyńska (Honda). Nieco wolniejsza (+6.8 sek.) była Jagoda Ciaś (mazda MX5), a na najniższym stopniu podium stanęła Dominika Grot (Nissan Micra).

Tegoroczny cykl składa się z sześciu rund. Kolejną zaplanowano w weekend majowy (2-3.05) na torze w Kielcach. W czerwcu uczestnicy Interia Drive Cup spotkają się w Ułężu (9-10.06). Z  początkiem września ponownie kierowców ponownie gościć będzie Tor Kielce. Przedostatnią rundę przewidziano pod koniec października w Toruniu (20-21.10), a całość zakończą zawody w na torze w Modlinie.

Jeśli ktoś nie zdążył się jeszcze zgłosić do Interia Drive Cup, nic straconego. Regulamin cyklu przewiduje, iż w końcowej klasyfikacji uwzględniane będą wyniki z pięciu najlepszych startów. Rozpoczynając rywalizację od zawodów w Kielcach macie zatem szanse wygrać jeszcze całą tegoroczną edycję.

Serdecznie zapraszamy wszystkich, którzy lubią sportowe emocje, dobrą zabawę, a także chcą doskonalić swoje umiejętności za kierownicą. Interia Drive Cup to znakomita okazja do szybkiej jazdy w bezpiecznych warunkach oraz możliwość nauki panowania nad samochodem w ekstremalnych sytuacjach.

MW

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama