Dakar 2016

Ruszył Dakar 2016. Polak wpadł do rzeki

Zwycięzca Rajdu Dakar w 2015 roku w kategorii quadów Rafał Sonik uzyskał 14. czas w prologu tegorocznej edycji, która w sobotę rozpoczęła się w Buenos Aires. Motocyklista Jakub Piątek wpadł do rzeki, ale udało mu się uruchomić silnik i dojechać do mety.

Trasa pierwszego etapu była dla wszystkich zawodników taka sama - liczyła 346 km w tym 11 km odcinka specjalnego. Etap zakończył się w Rosario. W niedzielę uczestników czeka o wiele trudniejsze zadanie - OS będzie miał ponad 250 km.

Jako pierwsi w sobotę na mecie etapu zameldowali się kierowcy quadów. Najszybszy był Chilijczyk Ignacio Casale - 7.14, zwycięzca rajdu z 2014 roku. Rafał Sonik, jadący na końcu stawki, uzyskał 14. czas ze stratą 23 sekund do Casale.

Wśród motocyklistów taki sam czas - po 6.27 uzyskali Hiszpan Joan Barreda i Portugalczyk Ruben Faria. Piątek po "przygodzie" w rzece stracił 5 minut i jest sklasyfikowany na 126. pozycji.

Bardzo dobrze w rywalizacji kierowców samochodów pojechał Marek Dąbrowski z pilotem Jackiem Czachorem. Obaj byli motocykliści uzyskali czas 6.13 i byli szybsi m.in. od dziewięciokrotnego rajdowego mistrza świata Francuza Sebastiena Loeba - 6.17 czy Fina Mikko Hirvonena - 6.15. Adam Małysz miał czas 6.34.

"Sobotni odcinek był typowy dla rajdów płaskich: szutrowy i szybki. Mimo że zajęliśmy miejsce na początku trzeciej dziesiątki, uważam, że pozycja wyjściowa na jutro nie jest zła. Samochód, jak na razie, nie sprawia nam żadnych problemów. Liczę, że będzie tak do końca rajdu"  - skomentował jadący Mini All4 Racing Adam Małysz.

W niedzielę drugi etap z Rosario do Villa Carlos Paz o długości 662 km, w tym 258 km odcinka specjalnego.

Z ostatniej chwili

Późnym wieczorem polskiego czasu francuska agencja AFP poinformowała, że prolog w rywalizacji samochodów został przerwany z uwagi na wypadek z udziałem pojazdu uczestniczącego w rajdzie oraz widzów. Na miejsce zdarzenia pojechały (z mety etapu) karetki i wóz strażacki. Jak dodano, argentyńska policja potwierdziła fakt wypadku, bez podawania szczegółów. Cztery osoby zostały ranne.

INTERIA.PL
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy