Pechowy Dakar. Sonik ukarany, stracił prowadzenie

Rafał Sonik stracił prowadzenie w klasyfikacji generalnej rywalizacji quadów 37. Rajdu Dakar. Po trzecim etapie sędziowie nałożyli na Polaka 15 minut kary. Nowym liderem został Urugwajczyk Sergio Lafuente.

Wtorkowy etap, z San Juan do Chilecito w Argentynie (657 km, OS 220 km), jadący Yamahą Raptor 700 Sonik zakończył na trzeciej pozycji, niewiele ponad dwie minuty za zwycięzcą - Chilijczykiem Lucasem Bonetto (Honda TRX 700).

Później okazało się, że Polak dwa razy za szybko wjechał w strefę kontroli prędkości. Otrzymał za to 15 minut kary. Sonik stwierdził, że powodem była awaria dwóch urządzeń, odpowiedzialnych za system bezpieczeństwa i jeden z systemów nawigacyjnych.

W klasyfikacji generalnej krakowianin plasuje się na czwartej pozycji. Traci dziesięć minut do prowadzącego Lafuente.

Reklama

Wtorkowy etap Rajdu Dakar przyćmiła wiadomość o śmierci motocyklisty Michała Hernika. 39-letni zawodnik został znaleziony martwy na 206. kilometrze trzeciego etapu, 300 metrów od trasy, bez kasku. Według organizatorów, na ciele Polaka nie było śladów obrażeń, natomiast motocykl nie miał widocznych uszkodzeń. Na trasie panował tego dnia upał.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Dakar 2015
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy