Budowa autostrad

Drogi nie ma, bo... jej przebieg musi zatwierdzić UNESCO!

Przetarg na ostatnią część inwestycji dotyczącej nowego fragmentu ekspresowej trasy S1 między Mysłowicami a Bielskiem-Białą chce w grudniu br. ogłosić GDDKiA. Z postępowaniem na tzw. obwodnicę Oświęcimia Dyrekcja czeka na wizytację przedstawicieli UNESCO.

Przetarg na ostatnią część inwestycji dotyczącej nowego fragmentu ekspresowej trasy S1 między Mysłowicami a Bielskiem-Białą chce w grudniu br. ogłosić GDDKiA. Z postępowaniem na tzw. obwodnicę Oświęcimia Dyrekcja czeka na wizytację przedstawicieli UNESCO.

Oczekiwany w woj. śląskim od lat, liczący ok. 40 km fragment S1 z Mysłowic do Bielska-Białej ma być dwujezdniową trasą o parametrach drogi ekspresowej - w całości wytyczoną nowym śladem. Wraz z nią mają powstać obwodnice Oświęcimia (9 km) i Bierunia (2 km). Inwestycja jest przewidziana do realizacji w obecnym rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych.

Dotąd GDDKiA ogłosiła przetargi na realizację - w trybie projektuj i buduj - trzech z czterech odcinków, na jakie podzielono tę inwestycję - o łącznej długości 40 km. Dotyczą one odcinków: od węzła Kosztowy II (w Mysłowicach) do węzła Oświęcim, od węzła Oświęcim do Dankowic oraz od Dankowic - do węzła Suchy Potok.

Reklama

Już wcześniej GDDKiA sygnalizowała, że ogłoszenie kolejnego postępowania - na odcinek dotyczący obwodnicy Oświęcimia - jest planowane jeszcze w grudniu br. W jego ramach ma powstać odrębna od trasy S1 dwujezdniowa tzw. południowa obwodnica Oświęcimia (odchodząca od węzła S1 Oświęcim) - o długości 9 km.

W poniedziałek szef katowickiego oddziału Dyrekcji Marek Niełacny w rozmowie z PAP potwierdził wolę ogłoszenia przetargu na czwarty odcinek jeszcze w grudniu br. Przypomniał przy tym m.in., że w toku wieloletnich uzgodnień przebiegu planowanej trasy ustalono go tak, aby w żaden sposób nie oddziaływała ona na były niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady Auschwitz-Birkenau -  wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

"I tak się też stało. Ale z ogłoszeniem postępowania musimy poczekać na kolejną wizytację tak, aby przekonać przedstawicieli UNESCO, że te postulaty zostały przez nas uwzględnione. Obecnie nie mamy informacji nt. daty tej wizyty" - zaznaczył Niełacny.

Trwający przetarg na odcinek: węzeł Kosztowy II (z węzłem) - węzeł Oświęcim (bez węzła) obejmuje budowę drogi ekspresowej o długości 12,9 km oraz obwodnicy Bierunia o długości 2,1 km, trzech węzłów (Kosztowy II, Lędziny, Bieruń) oraz jedną parę Miejsc Obsługi Podróżnych.

Postępowanie dotyczące odcinka Oświęcim (z węzłem) - Dankowice obejmuje budowę drogi ekspresowej o długości 15,2 km i trzech węzłów (Oświęcim, Wola, Brzeszcze). Obecne terminy składania ofert w tych dwóch postępowaniach to 14 stycznia i 21 stycznia 2020 r.

W przetargu na odcinek Dankowice - węzeł Suchy Potok (z węzłem) ma zostać wyłoniony wykonawca budowy: drogi ekspresowej o długości 12 km, dwóch węzłów drogowych (Stara Wieś, Suchy Potok), jednej pary miejsc obsługi podróżnych oraz tzw. obwodu utrzymania dróg. Obecny termin składania ofert to 28 stycznia 2020 r.

Ekspresowa trasa jest potrzebna, ponieważ istniejąca droga krajowa nr 1 przez Tychy, Pszczynę, Goczałkowice i Czechowice-Dziedzice od dawna nie wytrzymuje natężenia ruchu. Problemem są m.in. liczne skrzyżowania ze światłami. Szczególnie korkuje się odcinek od Pszczyny przez Goczałkowice-Zdrój po Czechowice-Dziedzice.

Po wieloletnich sporach wokół przebiegu drogi w marcu 2017 r. minister infrastruktury Andrzej Adamczyk podpisał program tej inwestycji. Otworzyło to drogę do wyłonienia wykonawcy tzw. koncepcji programowej. Opracowywanie tego dokumentu, wskazującego założenia do rozwiązań projektowych i technologii budowy, zakończono pod koniec 2018 r.

Droga ekspresowa S1 od węzła Kosztowy II w Mysłowicach do węzła Suchy Potok w Bielsku-Białej połączy istniejące odcinki S1 z Bielska-Białej w kierunku Zwardonia (oraz trasę S52 z Bielska-Białej do Cieszyna) z drogą S1 od Mysłowic w stronę Dąbrowy Górniczej i dalej - lotniska Katowice w Pyrzowicach oraz przylotniskowego węzła autostrady A1.(PAP)


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama