Kolejny przetarg na S7. Nic się nie robi tylko w Małopolsce

Przetarg na budowę kolejnego 21-km odcinka drogi ekspresowej S7 z Chęcin do Jędrzejowa ogłosił w piątek kielecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Mieszkańcy Krakowa od lat domagają się S7. Bez rezultatu / Fot: Marek Lasyk
Mieszkańcy Krakowa od lat domagają się S7. Bez rezultatu / Fot: Marek LasykReporter

Budowę 21,5 km dwujezdniowej trasy ekspresowej, 11 wiaduktów, trzech dwupoziomowych węzłów drogowych, dwóch miejsc obsługi podróżnych oraz tunelu pieszo-rowerowego zakłada ogłoszony w piątek przetarg na budowę odcinka S-7 z Chęcin do Jędrzejowa.

Termin składania wniosków na budowę trasy mija 29 października br. W zamieszczonym w Biuletynie Informacji Publicznej ogłoszeniu napisano: "Zamawiający wymaga, aby przedmiot zamówienia został zrealizowany w terminie nie dłuższym niż 25 miesięcy od daty zawarcia umowy. Do czasu realizacji nie wlicza się okresów zimowych (od 15 grudnia do 15 marca). Minimalny termin realizacji wynosi 22 miesiące od daty zawarcia umowy".

To kolejny odcinek krajowej "siódemki" w Świętokrzyskiem, który zostanie przebudowany do parametrów drogi ekspresowej. Latem zakończyła się budowa - wartej ok. 837 mln zł - obwodnicy Kielc o długości 22,7 km. Po jej ukończeniu długość trasy S7 na terenie Świętokrzyskiego wynosi ok. 50 km. W czerwcu GDDKiA ogłosiła przetarg na ponad 20-kilometrowy odcinek tej samej trasy od Jędrzejowa do granicy woj. świętokrzyskiego z woj. małopolskim.

Natomiast w Małopolsce nie robi się nic, by doprowadzić S7 do granic Krakowa...

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas