InteriaLAB

Co piąty Polak chce kolejnej podwyżki mandatów. Ta ostatnia była potrzebna

Posiadanie prawa jazdy determinuje podejście do wysokości mandatów – kierowcy zupełnie inaczej niż osoby nieposiadające prawa jazdy odpowiadają na pytania dotyczące kar. Wyraźne rozbieżności są też między kobietami i mężczyznami.

Zdecydowana większość Polaków (90 proc.) słyszała o ostatniej podwyżce mandatów - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu Moto Interia w ramach InteriaLAB. Czy zdaniem Polaków mandaty w Polsce są zbyt niskie, czy za wysokie. I czy istnieje jakaś rozbieżność w opiniach pomiędzy ogółem badanych a kierowcami?

Nowe mandaty są takie, jak być powinny

Ankietowani zapytani przez Moto Interię, czy ich zdaniem niedawna podwyżka mandatów była potrzebna, najczęściej odpowiadali "raczej tak" (30 proc.). Odpowiedź "zdecydowanie tak" zaznaczyło 19 proc. badanych, co daje łączny odsetek odpowiedzi pozytywnych sięgający niemal 50 proc. (49 proc.). Innymi słowy: połowa Polaków jest zwolennikami niedawnych podwyżek mandatów. 21 proc. ankietowanych zaznaczyło odpowiedź "trudno powiedzieć", a pozostali (30 proc.) są przeciwni podwyżkom.

Reklama

Zdaniem 45 proc. Polaków obecnie mandaty są takie, jakie być powinny - ani nie za wysokie, ani nie za niskie. Pozostali w większości nie zgadzają się z tak surowymi jak obecnie karami dla kierowców - zdaniem 37 proc. ankietowanych mandaty są zbyt wysokie. Są jednak i tacy, których ostatnie podwyżki nie satysfakcjonują. Niemal co piąty (18 proc.) Polak uważa, że mandaty za wykroczenia drogowe są zbyt niskie.

Opinie na ten temat są wyraźnie różne, jeśli badanych podzielimy na kobiety i mężczyzn oraz na tych, którzy posiadają prawo jazdy i nie posiadają uprawnień.

Kierowcy mają inne zdanie na temat nowych mandatów

Jak na pytanie o to, czy podwyżka mandatów była potrzebna, odpowiadają kierowcy, którzy o podwyżce słyszeli? Co czwarty (24 proc.) uważa, że nie była ona potrzebna, 18 proc. nie ma na jej temat zdania, a prawie połowa ankietowanych kierowców (48 proc.) uważa, że polski kodeks wykroczeń drogowych potrzebował większych mandatów. Najwyraźniej jednak nie aż tak dotkliwych jak obecnie.

Kierowcy poproszeni o określenie obecnie obowiązujących mandatów najczęściej zaznaczali odpowiedź "są takie, jakie powinny być" (44 proc.), ale niewiele mniejszy odsetek wybrał opcję "zbyt wysokie - kierowcy nie powinni być karani tak surowo" (40 proc.). 16 proc. polskich kierowców jest zdania, że "mandaty w Polsce są za niskie - kierowcy łamiący przepisy powinni być karani surowiej".

Znacząco odbiega to od opinii Polaków, którzy nie posiadają prawa jazdy. Odpowiedzi w tej grupie prezentowały się następująco:

  • "Mandaty są takie, jakie powinny być" - 50 proc.;
  • "Mandaty są zbyt wysokie - kierowcy nie powinni być karani tak surowo" - 26 proc.;
  • "Mandaty w Polsce są za niskie - kierowcy łamiący przepisy powinni być karani surowiej" - 24 proc.

Polacy nieposiadający prawa jazdy są dla kierowców surowsi niż sami kierowcy, co zaskoczeniem raczej nie jest.

Kobiety chcą ostrzejszych kar niż mężczyźni

Wyraźne różnice w odpowiedziach dotyczących stawek mandatów widać pomiędzy kobietami i mężczyznami - więcej niż co piąta kobieta uważa, że obecne mandaty w Polsce są zbyt niskie. Tego samego zdania jest tylko 13 proc. mężczyzn. Tak rozkładały się głosy w obu grupach badanych:

  • "Mandaty są takie, jakie powinny być" - 46 proc. (kobiety) i 45 proc. (mężczyźni);
  • "Mandaty są zbyt wysokie - kierowcy nie powinni być karani tak surowo" - 33 proc. i 42 proc.;
  • "Mandaty w Polsce są za niskie - kierowcy łamiący przepisy powinni być karani surowiej" - 21 proc. i 13 proc.

Kobiety nie są jedynie zwolenniczkami większych mandatów. Częściej niż mężczyźni opowiadają się za odbieraniem prawa jazdy za wykroczenia drogowe, o czym piszemy w drugiej części raportu, która pojawi się na łamach Interii za tydzień.

Nowe mandaty znacznie surowsze

Przypomnijmy, że ostatnia zmiana dotycząca stawek mandatów weszła w życie 17 września tego roku. Wprowadziła ona tzw. mechanizm recydywy, czyli system podwójnych kar. Polega on na karaniu kierowców podwójną stawką mandatu za wykroczenia popełniane więcej niż raz na przestrzeni dwóch lat.

Warto wspomnieć, że zmiany, które weszły w życie 17 września (dotyczyły przede wszystkim taryfikatora punktów karnych), były już drugą w tym roku podwyżką mandatów dla kierowców.

Więcej o mechanizmie recydywy, o nowych punktach karnych oraz stawkach mandatów za poszczególne wykroczenia można przeczytać tutaj: Taryfikator punktów karnych 2022.

Metodologia badania

Badanie zlecone przez serwis Moto Interia w ramach InteriaLAB zostało zrealizowane przez pracownię SW Research metodą CAWI. Przeprowadzono je w dniach 17-18 października 2022 r. na reprezentatywnej grupie 1004 Polaków.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: mandaty | nowe mandaty | taryfikator mandatów | policja | kierowcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy