Toyota GR Yaris Rally1 sprawdzona w Portugalii

Prace rozwojowe zespołu Toyota Gazoo Racing WRT nad rajdówką kolejnej generacji nabierają tempa. Po pierwszych sprawdzianach w Finlandii, Toyota GR Yaris klasy Rally1 została sprawdzona na wymagających szutrowych drogach w Portugalii.

 W 2022 roku na rajdowych trasach zadebiutują całkiem nowe samochody najwyższej klasy - Rally1. Toyota jest w trakcie intensywnego programu testowego. Na początku maja zespół po raz pierwszy sprawdził samochód w rajdowych warunkach. Jazdy odbyły się na fińskich szutrach, a za kierownicą GR Yarisa Rally1 zasiadł Juho Hanninen, czyli etatowy kierowca testowy Toyota Gazoo Racing. Była to okazja przede wszystkim do tego, by zweryfikować, czy wszystkie systemy funkcjonują prawidłowo i wykonać pierwsze próby z wyższymi prędkościami. Z kolei, pod koniec maja zespół udał się do Portugalii, by sprawdzić samochód na innym typie szutru i przy innej temperaturze.

Reklama

“Na odcinkach specjalnych w Portugalii sprawdzaliśmy auto na szutrowych drogach znanych w Europie i dowiadujemy się już nieco więcej, jak będą wyglądały mistrzostwa w przyszłym roku z tymi samochodami. Zbieramy mnóstwo danych, a po powrocie do naszej bazy w Finlandii na ich podstawie określimy kolejne etapy w rozwoju auta. Samochód będziemy testować w Finlandii i w innych europejskich krajach do końca tego roku" - wyjaśnia Tom Fowler, dyrektor techniczny Toyota Gazoo Racing WRT.

Chłodzenie dla baterii

Na nagraniach z testów widać zakamuflowane w klasyczny dla Toyoty sposób auto. Kształt karoserii to oczywiście Toyota GR Yaris, czyli przebojowy hot hatch Toyoty. Ale od cywilnej wersji różni się o wiele bardziej rozbudowanymi elementami aerodynamicznymi. I w tym kontekście widać też, jakie będą największe różnice wizualne w stosunku do obecnych samochodów WRC.

Po bokach rajdówki, za drzwiami, ale jeszcze przed tylnymi nadkolami, widać ogromne wloty, których zadaniem będzie dostarczanie powietrza do chłodzenia baterii z systemu hybrydowego. Bo od 2022 roku w najwyższej kategorii będą ścigać się hybrydy. Turbodoładowany silnik spalinowy 1,6 litra wspomagać będzie motor elektryczny, który w rajdówce ma mieć moc 100 kW (134 KM). Kierowcy na prądzie będą poruszać się obowiązkowo po strefie serwisowej, a także na dojazdówkach między odcinkami specjalnymi, w szczególności w miastach. Na trasie kierowcy będą mogli skorzystać z elektrycznego doładowania, ale to FIA zdecyduje jak dużo mocy będzie można użyć i przez jak długi czas.

Krok naprzód w dziedzinie bezpieczeństwa

“Regulacje kategorii Rally1 wiążą się z dużymi zmianami i dlatego jest to bardzo interesujący projekt. Wróciliśmy do naszych biur projektowych, by od podstaw stworzyć auto i jego systemy. Prawdopodobnie najważniejszą nową rzeczą jest wprowadzenie systemu hybrydowego, który dodaje jednostce spalinowej dodatkowej mocy i momentu obrotowego. Po drugie, mamy całkiem nowy projekt podwozia, które jest krokiem naprzód pod kątem przepisów FIA z dziedziny bezpieczeństwa samochodów WRC" - opowiada Fowler.

Zmiany z dziedziny bezpieczeństwa widać na nagraniach z wnętrza pojazdu, gdzie zauważalny jest nieco inny kształt klatki bezpieczeństwa, która ma jeszcze lepiej chronić załogę w razie wypadku. Zmiana w konstrukcji tego elementu była konieczna, bo nowe auta będą miały nie tylko wyższą moc dzięki układowi hybrydowemu, ale też wyższą masę.

Samochód Toyota Gazoo Racing ma do końca roku uzyskać homologację od FIA. Pierwszy raz rajdówki nowej generacji w walce o punkty zobaczymy podczas Rajdu Monte Carlo w styczniu 2022 roku.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy