Solberg: Monte Carlo wygra Makinen!

Petter Solberg uważa, że zdecydowanym faworytem rozpoczynającego się właśnie Rajdu Monte Carlo jest jego partner z zespołu, czterokrotny mistrz świata Tommi Makinen.

Fin wygrał cztery ostatnie edycje Rajdu Monte Carlo. - Tommi jest niesamowity na odcinkach pokrytych śniegiem i lodem - stwierdził Solberg - Trudno uwierzyć, jakie ma wyczucie nawierzchni, w dodatku poparte doświadczeniem. Jestem pełen podziwu dla jego jazdy w Monte Carlo.

Solberg w nachodzących zawodach zamierza pojechać bardzo ostrożnie, ale jak sam mówi, nawet wtedy alpejskie trasy pozostają zdradliwe. - To nie jest rajd, w którym można jechać tak samo od samego początku i wygrać. Trzeba zacząć wolniej, z każdym "oesem" oswajając się z nawierzchnią i stopniowo przyspieszać - dokładnie tak jak robi Makinen - stwierdził Norweg. - Sekret leży w znalezieniu maksymalnej szybkości na źle dobranym ogumieniu, czego w Monte Carlo nie da się uniknąć, gdyż na jednym odcinku można mieć suchy asfalt, śnieg i lód.

Reklama

- Normalnie bardzo lubię "podstępne" nawierzchnie, ale w Monte można wylecieć z drogi nawet jadąc powoli i rozważnie - zakończył Petter Solberg.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rajd Monte Carlo | mistrz świata | monte carlo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy