Smutno w DTM. Ostatni sezon bez kibiców?

​Na początku czerwca na torze Nuerburgring odbędą się testy ekip startujących w serii DTM (Deutsche Tourenwagen Masters) - ogłosił oficjalnie w środę ITR, organizator cyklu. W rywalizacji w tym roku będzie uczestniczył Robert Kubica (Orlen Team Art) w BMW M4.

Treningi zaplanowano na cztery dni od 8 do 11 czerwca. ITR zapowiada także, że finalizuje prace nad nowym kalendarzem cyklu, który ma zostać wkrótce zaprezentowany.

Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami w pierwszej fazie sezonu wyścigi będą się odbywały przy pustych trybunach, co już zaakceptował dyrektor cyklu, były austriacki kierowca wyścigowy Gerhard Berger.

Na początku kwietnia twierdził, że "naszymi klientami zawsze byli i są kibice. Bez nich wyścigi DTM się nie odbędą". Później jednak zmienił zdanie i teraz już jest gotowy ścigać się przy pustych trybunach. Berger ostatnio nawet przyznał, że obawia się o przyszłość serii.

Teraz wszyscy obecni na torze będą poddawani testom na obecność koronawirusa, w pewnych przypadkach konieczna będzie także 14-dniowa kwarantanna.

"W czerwcu rozpoczniemy oficjalne testy, dziękuję zarządzającym torem, że będzie on nam udostępniony. Oczywiście będziemy je prowadzili przy zachowaniu wszystkich wymaganych procedur bezpieczeństwa" - zadeklarował przedstawiciel ITR Marcel Mohaupt.

Przed wybuchem pandemii tegoroczny cykl miał się rozpocząć 25 kwietnia, ale sytuacja na świecie zmusiła promotora, firmę ITR - do zmiany planów.

W połowie marca miały się odbyć oficjalne testy na torze Monza we Włoszech, przeniesione później na Hockenheim w Niemczech, ale i one ostatecznie zostały odwołane.

DTM ma poważne problemy od ponad dwóch lat. W 2018 udział w serii zakończyła ekipa Mercedesa, rok temu po jednym sezonie wycofał się Aston Martin. Do tego pod koniec kwietnia koncern samochodowy Audi oficjalnie poinformował, że po sezonie 2020 również zakończy starty.

Audi potwierdziło, że powodem wycofania się z DTM jest projekt bardziej intensywnego zaangażowania się w Formule E. Wpływ na decyzję miał także kryzys związany z pandemią koronawirusa.

Obecnie w DTM została tylko ekipa BMW, której szefowie pesymistycznie oceniają przyszłość serii. Po ogłoszeniu decyzji o wycofaniu się Audi od sezonu 2021 stwierdzili, że "nie ma przecież sensu ścigać się z samym sobą".

Decyzja o tym, czy BMW pozostanie w DTM ma zapaść do końca tego roku. 

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy