Lamborghini Huracan Super Trofeo Evo

Producent z Sant’Agata Bolognese zaprezentował właśnie swój najnowszy torowy model stworzony z myślą o serii Super Trofeo - Lamborghini Huracan Super Trofeo Evo.

Na jakie zmiany zdecydowali się włoscy inżynierowie po trzech latach od premiery poprzednika - Lamborghini LP650-2 Super Trofeo?

Najwięcej nowości dotyczy rozbudowanego pakietu aerodynamiki. Chociaż siła docisku pozostała bez zmian, aż o 8 proc. udało się zmniejszyć opór stawiany powietrzu. Wykonane w całości z kompozytów zbrojonych włóknami węglowymi nadwozie zmieniło się tak bardzo, że w stosunku do poprzednika, takie same są jedynie przedni splitter, podłoga i tylny dyfuzor.

Nowością jest zastosowana na pokrywie silnika płetwa mająca poprawiać przepływ powietrza przy wyższych prędkościach. Auto zyskało też zamontowany na dachu czerpak powietrza dla układu dolotowego.

Reklama

Bez zmian pozostał wolnossący silnik V10 o pojemności 5,2 l generujący 620 KM. Jednostka otrzymała za to nowy układ wydechowy, dzięki czemu uzyskano lepszy przebieg, podniesionego o 3 proc., momentu obrotowego. Auto napędzane jest na koła tylnej osi za pośrednictwem sześciostopniowej, sekwencyjnej skrzyni biegów.

W czasie testów na słynnym torze Monza nowe Lamborghini Huracan Super Trofeo Evo pokonało okrążenie w czasie 1 min 46,3 s. Wynik jest aż o 1,5 s lepszy niż w przypadku poprzednika.

Ceny samochodu rozpoczynają się od 235 tys. euro, czyli przeszło 1 mln zł, plus podatki!  

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy