Kuzyni Dytko przed Rajdem Polski

Prawie 900 kilometrów podzielonych na 19 odcinków specjalnych - tyle będą mieli do pokonania uczestnicy tegorocznego 59. Rajdu Polski - czwartej eliminacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski oraz jednej z trudniejszych eliminacji Rajdowych Mistrzostw Europy.

Stawkę załóg grupy N otworzy prowadzący w klasyfikacji samochodów produkcyjnych zespół "Petro-Oil Grupa ORLEN" w składzie - Paweł i Tomasz Dytko.

Kuzyni Dytko startujący czerwono-białym Mitsubishi Lancerem Evo 6 otrzymali 9-ty numer startowy.

Paweł Dytko - Ten rajd jest jednym z najtrudniejszych rajdów w Polsce. Można powiedzieć, iż w porównaniu z pozostałymi rajdami w tym sezonie Rajd Polski jest dwa razy dłuższy. Aby wygrać, trzeba zachować spokój, trzymać się taktyki a przede wszystkim oszczędzać sprzęt. Najbardziej boję się długich oesów, szczególnie tego pierwszego. Może dlatego, że w ubiegłym roku właśnie na tym odcinku złapaliśmy kapcia i przez to wypadliśmy z walki o dobre miejsce.

Reklama

Samochód mamy przygotowany bardzo dobrze. Ustawienia są bardzo podobne do tych z Elmotu. W rajdzie startujemy po to, aby zająć jak najlepsze miejsce. Podczas pierwszego etapu chcemy utrzymać kontakt z konkurencją a bardziej nastawiamy się na drugi etap.

- Wolałbym aby nie padało, gdyż coraz lepiej czuje się na suchych nawierzchniach. Dodatkowo sytuacja na rynku opon w Europie jest bardzo trudna i dlatego opony deszczowe, które udało nam się zdobyć, nie są tak dobre jak te, których używaliśmy w poprzednich sezonach - dodał Paweł Dytko.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy