Kuzaj i Mombaerts przed Rajdem Polski

Leszek Kuzaj i Erwin Mombaerts już jutro wystartują w Rajdzie Polski - piątej eliminacji mistrzostw Europy o najwyższym współczynniku dwadzieścia, będącej zarazem czwartą eliminacją mistrzostw Polski.

Polsko-belgijska załoga, która tym razem powraca do używanego na krajowych trasach Peugeota 206 WRC, będzie starała się podtrzymać znakomitą passę, zapoczątkowaną zwycięstwem w Rajdzie Bułgarii, w którym okazała się najlepsza, jadąc wysłużona Toyotą Corollą WRC.

Leszek Kuzaj: - Rajd Polski będzie już szóstą tegoroczną imprezą, w której o zwycięstwo przyjdzie nam zmagać się z Januszem Kuligiem i Jarkiem Baranem. Jak dotychczas to oni mają nad nami przewagę w mistrzostwach Polski i w mistrzostwach Europy, ale ten jeden start może bardzo wiele zmienić. Gdybyśmy wygrali Rajd Polski nasze szanse na tytuł mistrzów Europy bardzo by wzrosły. Dlatego też naszą jedyną taktyką w tej imprezie będzie walka o zwycięstwo - od początku do końca. Oczywiście nie za wszelką cenę, bo to się w moim przypadku nie sprawdza. Jak za bardzo chcę, to się nie udaje. Dlatego też podejdę do tego rajdu tak, jak podszedłem do startu w Rajdzie Bułgarii - na chłodno! Tam się to sprawdziło w stu procentach, liczę więc, że i teraz się sprawdzi.

Reklama

Wczoraj odbyliśmy krótkie testy samochodu. Przejechaliśmy jakieś pięćdziesiąt kilometrów i wszystko wydaje się być w porządku. Nie było problemów z doborem ustawień - jedziemy na takim samym zawieszeniu, jakiego używaliśmy podczas Rajdu Elmot. Z małymi wyjątkami, większość nawierzchni jest równa i płaska - powinno być więc OK.

Trasa jest doskonale znana z poprzednich rajdów. W stosunku do ubiegłorocznej edycji zaszły minimalne zmiany. Całość została skrócona, ale dodano też kilka nowych fragmentów - bardzo ładnych zresztą. Ja największym sentymentem darzę popularną Spaloną - mam tam zawsze bardzo wielu kibiców. Jest piekielnie szybko, ale taki już urok tego rajdu. Największym problemem może okazać się zmienna pogoda. To nikomu oczywiście nie ułatwi życia! Ja psychicznie już nastawiłem się na deszcz i nie miałbym nic przeciwko temu, żeby przez cały weekend padało.

Rajd Polski rozpocznie się w Kłodzku jutro o godzinie 8.30. Na pierwszy etap złoży się dziewięć odcinków specjalnych o łącznej długości 176,8 kilometra. Pierwsza załoga spodziewana jest na mecie eatpu w sobotę o godzinie 20.30.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rajd | rajd polski | załoga | leszek kuzaj | kuzaj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy