Kubica nadal szaleje. To geniusz kierownicy. Leje Volkswageny jak chce

Robert Kubica był drugi na dwóch ostatnich sobotnich odcinkach specjalnych Rajdu Monte Carlo i w klasyfikacji generalnej awansował na 13. miejsce. Prowadzi wciąż obrońca tytułu mistrza świata Francuz Sebastien Ogier.

Wcześniej Kubica, startujący z pilotem Maciejem Szczepaniakiem, w fantastycznym stylu wygrał najdłuższy, dziesiąty odcinek, z Lardier et Valenca do Faye (51,7 km), wyprzedzając drugiego zawodnika - Brytyjczyka Krisa Meeke o 33,4 s. Ogier stracił do Polaka aż 1.49 min.

W sumie Kubica był najszybszy na czterech oesach (trzy wygrał w piątek), ale w klasyfikacji generalnej nie liczy się, ponieważ poniósł bardzo duże straty na początku rajdu, m.in. wskutek awarii elektryczności w swoim Fordzie Fieście. W sobotę przesunął się jednak z 28. na 13. lokatę.

Reklama

Po drugim etapie rajdu Ogier wyprzedza o 42,8 s Fina Jari-Matti Latvalę oraz o 1.49,8 Norwega Andreasa Mikkelsena. Cała trójka to kierowcy fabrycznego zespołu Volkswagena. Dwaj pierwsi jadą nowymi Polo WRC przygotowanymi na sezon 2015, a Mikkelsen dysponuje jeszcze samochodem z ubiegłego roku.

W niedzielę odbędą się trzy ostatnie odcinki rajdu.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy