Komunikat prasowy organizatora Rajdu Kormoran

Komitet organizacyjny V rundy rajdowych samochodowych Mistrzostw Polski wyraża ubolewanie z powodu incydentów, które wydarzyły się na trasie. Stwierdzamy jednak brak obiektywnych dowodów, które potwierdzałyby umyślne działania chuligańskie.

Podjęte postępowanie wyjaśniające nie pozwoliło ustalić ewentualnych sprawców. Nie wykluczamy działań nieodpowiedzialnych grup fan-klubów, ale znane są nam w rajdzie Kormoran przypadki najechania na ukryte w trawiastych poboczach kamienie, pnie ściętych drzew, a nawet szynę wąskotorówki podczas "cięcia" zakrętów na odcinkach specjalnych.

Pragniemy podkreślić daleko idącą życzliwość organizatora, której doznała załoga Leszka Kuzaja przed rajdem i w chwili dojazdu z urwanym kołem do parku serwisowego wobec zamierzonej interwencji policji. Nie akceptujemy jednak zachowań, które w drodze licznych wypowiedzi (Radio Rajdowe i wiele innych) nakręcały spirale różnych oskarżeń. W konsekwencji napięta atmosfera udzieliła się również osobom nadzorującym bezpieczeństwo w rajdzie i prowadziła do prób podejmowania nerwowych decyzji. Zdaniem kierownictwa rajdu odwołanie OS9 nie było konieczne, a wniosek o odwołanie OS10 dyrektor rajdu odrzucił. Zdaniem organizatora rajd został przeprowadzony zgodnie z wymaganiami regulaminów, a pod względem bezpieczeństwa nie uchybiał przyjętym w tej mierze standardom, co potwierdził czołowy kierowca Tomasz Kuchar (relacja TVP1).

Reklama

Nie wykluczamy podsycania napięć przez niektóre osoby towarzyszące rajdowi. Ale to, czy ktoś nie lubi Automobilklubu Olsztyńskiego, to temat na inną okazję.

za Komitet Organizacyjny

Olsztyn 3.07.2002.

autoklub.pl
Dowiedz się więcej na temat: kormoran
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy