Hyundai przed Wales Rally GB 2014, czyli testy, Hanninen, pogoda i... Kubica

Choć kwestie mistrzowskich tytułów w Rajdowych Mistrzostwach Świata zostały już rozstrzygnięte, przygotowania do końcowej rundy - Wales Rally GB - trwają w najlepsze. Przez jeden dzień mieliśmy okazję podpatrywać jak przed ostatnim rajdem w sezonie 2014 testuje fabryczna ekipa Hyundai Motorsport. - To żmudna praca - przyznał Juho Hanninen, który tego akurat dnia za kierownicą i20 WRC spędził prawie 10 godzin.

Tak naprawdę walijska runda, choć bez większego znaczenia dla układu tabeli Mistrzostw Świata, da odpowiedź na wiele nurtujących kibiców pytań. Kto i czym będzie jeździł w przyszłym sezonie interesujące jest nie tylko w kontekście Robert Kubicy (łączonego z zespołem Citroena), ale też i pozostałych ekip reprezentujących producentów.

Kilka pewniaków już jest - Volkswagen poinformował, że zwycięskiego składu nie zmieni (Sebastien Ogier, Jari Matti Latvala, Andreas Mikkelsen). Hyundai potwierdził już dwójkę kierowców - barw koreańskiego koncernu bronić będą Thierry Neuville oraz Dani Sordo (ten drugi przynajmniej w 10 rundach). Elfyn Evans - Walijczyk z urodzenia, pozostaje w M-Sporcie (Ford). Kto wsiądzie do drugiej Fiesty WRC? Kris Meeke i Mads Ostberg chyba zachowają posady u Citroena.

Reklama

Na walijskich odcinkach toczyć się zatem będzie interesująca walka o wolne miejsca u producentów, a wśród kierowców, którzy wciąż nie są pewni swojej rajdowej przyszłości jest Juho Hanninen. Dla byłego mistrza Europy (2012) będzie to szósty start w rundzie WRC w bieżącym sezonie, czwarty w Walii.

- Mieliśmy już kilka rozmów z Hyundaiem, ale na razie nic nie jest potwierdzone - powiedział Hanninen pytany o przyszłoroczne plany. - Jest kilku kierowców, którzy chcą być w tym zespole i mam nadzieję, że w najbliższym czasie wszystko się wyjaśni.

Fin póki co nie zaprząta sobie głowy sprawami kadrowymi w Hyundai Motorsport, przygotowując się do Wales Rally GB.

- Runda w Wielkiej Brytanii to bardzo trudny rajd, zwłaszcza kiedy uwzględnimy zmienną pogodę - tłumaczy zwycięzca serii IRC w sezonie 2010. - Kiedy pada deszcz na trasie robi się bardzo ślisko, do tego dochodzi mgła, a w takich warunkach jedzie się bardzo ciężko. Moje ostatnie wspomnienia to odcinki wokół Cardiff na południu Walii. Rajdu na północy nie znam, choć niektóre próby się pokrywają - na przykład Sweet Lamb. Wczoraj testowaliśmy różne dyferencjały, dzisiaj zajmujemy się zawieszeniem. Mamy kilka zestawów amortyzatorów, do tego różne sprężyny. Będzie dużo pracy przez cały dzień - zakończył Hanninen.

Plan na ostatnią rundę Rajdowych Mistrzostw Świata? - Przede wszystkim pojechać czysty rajd, uniknąć błędów, które zdarzyły nam się w poprzednich startach. Miejsce w czołowej piątce wydaje się w naszym zasięgu - deklaruje Fin.

Na testach obecny był również menadżer zespołu Hyundai Motorsport, Alain Penasse. Spotkanie w walijskich lasach było dobrym przyczynkiem, do zapytania go o ocenę mijającego roku.

- Debiutancki sezon możemy uznać za bardzo udany - stwierdził Belg. - Mimo, że założeniem było zdobywanie doświadczenia, po drodze trafiły się wartościowe wyniki, jak zwycięstwo Neuvilla w Niemczech, miejsca na podiach w Polsce i w Meksyku, czy wygrane odcinki specjalne w poszczególnych rundach. Chcieliśmy poznać specyfikę każdego rajdu, zebrać jak najwięcej danych i dzisiaj mogę powiedzieć, że zmierzamy w dobrym kierunku, a postępy jakie uczyniliśmy w trakcie sezonu pozwalają nam z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Cywilna wersja modelu i20 zadebiutuje już w tym miesiącu, ale na odmianę WRC przyjdzie nam poczekać jeszcze przynajmniej pół roku. Jest szans, że i20 WRC swój pierwszy start zaliczy podczas przyszłorocznego Rajdu Polski, zaplanowanego na początek lipca.

- Na razie trwają prace rozwojowe - stwierdził Penasse. - Póki co nowym i20 WRC miał okazję jeździć tylko Bryan Bouffier i dziś wiemy, że sezon 2015 rozpoczniemy z aktualnym samochodem WRC. Nowy model będzie gotowy w połowie przyszłego roku, ale dokładnej daty premiery jeszcze nie znamy.

W strefie serwisowej ostatnich rund krążyła plotka wiążąca Roberta Kubicę z Hyundaiem w sezonie 2015.

- Tak, to prawda, rozmawialiśmy z Robertem - przyznaje menadżer Hyundaia. - Kubicy nie ma na naszej liście kierowców na następny rok, ale jeśli tylko pozostanie w WRC może być dla nas interesującym kandydatem do zespołu w następnych latach. Być może sezon 2014 w wykonaniu Roberta nie był najlepszy, ale należy pamiętać, że on przyszedł do rajdów z Formuły 1, a to przecież zupełnie inna dyscyplina sportów motorowych. Kubica w ostatnim czasie zrobił bardzo duże postępy i może jeszcze wiele osiągnąć w rajdach. To jednak wymaga jeszcze trochę czasu.

Obydwa mistrzowskie tytuły, zarówno ten w klasyfikacji kierowców jak i producentów, zostały już rozdzielone. Czy zatem ostatnia runda WRC w sezonie 2015 może być nudna? Ależ skąd! Jeszcze wielu kierowców ma co nieco do udowodnienia, więc na odcinkach Wales Rally GB na pewno będzie bardzo ciekawie.

MW

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy