Adam Małysz zmienia samochód! I znowu skacze!

W kolejnej edycji Rajdu Dakar, który 5 stycznia rozpocznie się w stolicy Peru Limie, Adam Małysz pojedzie Toyotą Hilux zbudowaną i serwisowaną przez belgijską firmę Overdrive Racing - poinformował Rafał Marton.

Polski kierowca podobno rozważał również wynajęcie samochodów innych marek, m.in. SAM-a Mercedesa lub Hummera H3 Evo.

Firmą Overdrive Racing mającą siedzibę w Villers le Bouillet, która przygotuje samochód dla polskiej załogi, kieruje Jean-Marc Fortin, były pilot Krzysztofa Hołowczyca. Samochody budowane są we współpracy z oddziałem Toyota Motorsport z RPA. Auto będzie miało zainstalowany nowy silnik V8 o pojemności 5-litrów.

Małysz przesiadł się do Toyoty z Mitsubishi L200, którym ścigał się w ubiegłym sezonie. To właśnie za jego kierownicą wywalczył mistrzostwo Polski i Czech w rajdach terenowych. Obecnie pan Adam przebywa w Maroku, gdzie sprawdza możliwości Toyoty Hilux Overdrive.

Załoga Małysz-Marton wierzy, że w nadchodzącym Dakarze uda się im osiągnąć jeszcze lepsze wyniki. - W Dakarze liczymy na dwudziestkę i gdyby udało się uzyskiwać tak wysokie lokaty na odcinkach specjalnych, byłby to olbrzymi sukces - mówi Rafał Marton.

Reklama

Pod koniec miesiąca sprzęt uczestników Dakaru z Europy zostanie we francuskim porcie Hawr załadowany na statek płynący do Ameryki Południowej. Odbiór administracyjny i badania kontrolne zaplanowano w Limie od 2 do 4 stycznia. Start nastąpi 5 stycznia; meta w Santiago de Chile 20 stycznia.

Tradycyjny start do Dakaru 1 stycznia, w 2013 roku organizatorzy przesunęli o pięć dni na prośbę zawodników, którzy chcieli święta Bożego Narodzenia i Sylwestra spędzić z rodzinami.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy