Unia szykuje paszporty dla samochodów. Tak, dobrze przeczytałeś

Unijni urzędnicy pracują nad nowymi przepisami, które mogą wejść w życie już na początku 2023 r. Skutki tych zmian odczują wszyscy użytkownicy nowych samochodów z napędem hybrydowym lub elektrycznym. Wszystko z powodu specjalnego paszportu dla baterii.

Coraz więcej samochodów wyposażonych w akumulatory o dużej pojemności na europejskich drogach zainteresowało unijnych urzędników do tego stopnia, że przygotowują kolejne regulacje prawne.

Jedną z nowości jest projekt unijnego rozporządzenia bateryjnego. Przepisy ze względu na swoją formę mogą być szybko wdrożone we wszystkich krajach członkowskich.

Unia Europejska cały czas naciska na zmniejszenie śladu węglowego w całym cyklu życia baterii. Na rynku pojawiają się setki tysięcy nowych urządzeń wyposażanych w akumulatory magazynujące energię elektryczną.

Taki stan rzeczy powoduje, że za kilka lub kilkanaście lat większa część tych produktów zostanie wycofana z użytku. Dlatego coraz więcej uwagi skupia się na kontroli takich kwestii, jak pochodzenie surowców pozyskanych do budowy nowych akumulatorów, a także ich recykling.

Reklama

Paszport bateryjny - nowy pomysł UE

Urzędnicy chcą wprowadzić specjalny paszport bateryjny. Każdy sprzęt elektroniczny, w tym zelektryfikowany pojazd będzie obowiązkowo wyposażony w taki dokument. W przypadku samochodów chodzi o produkty mające na pokładzie akumulator o pojemności powyżej 2 kWh.

Paszport bateryjny na początek będzie funkcjonować w formie kodu QR. Będzie można z niego odczytać, kto jest producentem baterii, gdzie została wyprodukowana, z czego się składa i jaka jest jej żywotność.

Nie zabraknie informacji na temat obecności substancji niebezpiecznych. Dodatkowo będzie uwzględniona informacja na temat śladu węglowego wraz z etykietą informującą o wpływie na środowisko.

Paszport bateryjny - kto na tym skorzysta?

 Konsumenci decydujący się na produkt wyposażony w akumulator będą mogli uzyskać w szybki sposób podstawowe informacje i zadecydować, na jaki produkt się decydują - od informacji na temat pochodzenia surowców (możliwość zrezygnowania z produktów, które pochodzą z krajów, które nie szanują środowiska) aż po potencjalną żywotność produktu.

Dzięki temu będzie można wybierać producentów, którzy wykorzystują do produkcji energię odnawialną, a ich działalność w niskim stopniu wpływa na środowisko. Miejsce produkcji baterii będzie mieć duże znaczenie. Unijne rozporządzenie pozwoli traktować preferencyjnie producentów, które korzystają z energii odnawialnej.

Paszport bateryjny wprowadzi więcej ułatwień dla klientów

 Nowe przepisy wymuszą na producentów ułatwienie dostępu do baterii. Takie rozwiązanie pomoże ograniczyć liczbę elektro-śmieci i wydłuży żywotność wielu urządzeń. Poza tym UE chce dążyć do wprowadzenia rozwiązań, które będą promować gospodarkę o obiegu zamkniętym. W praktyce oznacza to mniej więcej tyle, że nowe baterie będą produkowane z surowców odzyskiwanych ze zużytych ogniw.

Firmy recyklingowe będą przetwarzać coraz więcej akumulatorów, które zyskają nowe życie na unijnym rynku. Pojawi się coraz więcej punktów skupu, gdzie będzie można oddać zużyty sprzęt.

Nowe rozwiązanie unijne dosięgnie również użytkowników zelektryfikowanych samochodów. W tej chwili np. w Polsce, ogniwa zdemontowane z samochodu stanowią odpad, który podlega utylizacji. 

***

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy