Kierowco, za małe spóźnienie zapłacisz 6000 zł kary. A będzie jeszcze drożej

Ubezpieczenie OC jest obowiązkowe, a polisa automatycznie odnawia się, gdy dobiegnie końca. Nie zawsze jednak tak się dzieje, a na zapominalskich czekają wysokie kary. Co istotne - wbrew obiegowej opinii, nie musi skontrolować nas policja, żeby wyszło na jaw, że nie mamy ubezpieczenia OC. Nawet jeśli nasze auto nie wyjedzie na ulice, odpowiedni urząd i tak wykryje brak polisy.

Kara za brak opłaconego w terminie ubezpieczenia OC jest zależna od aktualnie obowiązującej płacy minimalnej. Dla 2021 roku wynosiła ona 2800 złotych, ale w tym roku została podwyższona do 3010 złotych. Ministerstwo rodziny i polityki społecznej zapowiedziało już, że w 2023 r. nastąpi dwukrotna waloryzacja płacy minimalnej. Dzieje się tak, gdy inflacja wynosi powyżej 5 proc.

Ile wynosi kara za brak ubezpieczenia OC w 2022 roku?

Kary za brak ubezpieczenia OC zależne są od tego, ile dni jeździmy bez polisy. W 2022 roku, odnośnie samochodów osobowych, kształtują się następująco:

Reklama
  • do 3 dni - 1200 zł
  • od 4 do 14 dni - 3010 zł
  • powyżej 14 dni - 6020 zł

Dla porównania w przypadku motocykli i motorowerów zapłacimy maksymalnie jedną trzecią minimalnego wynagrodzenia, a konkretnie:

  • do 3 dni - 200 zł
  • od 4 do 14 dni - 500 zł
  • powyżej 14 dni - 1000 zł

Z kolei właściciele samochodów ciężarowych, ciągników i autobusów muszą się liczyć z karą równą nawet trzykrotności minimalnego wynagrodzenia:

  • do 3 dni - 1810 zł
  • od 4 do 14 dni - 4520 zł
  • powyżej 14 dni - 9030 zł

Kary za brak ubezpieczenia OC pójdą w górę

Tak jak wspomnieliśmy, kara za brak ubezpieczenia OC, naliczana jest na podstawie płacy minimalnej. Tymczasem rząd zdecydował o zwiększeniu jej w roku 2023. Podwyżka ma być realizowana w dwóch etapach. Od 1 stycznia minimalne wynagrodzenie za pracę wzrosnąć ma o 373 zł, do poziomu 3383 zł. Oznacza to wzrost w stosunku do obecnej płacy minimalnej (3 010 zł) o 12,4 proc. W drugim etapie - od 1 lipca 2023 roku - wynagrodzenie minimalne ma zostać podniesione o kolejnych 67 zł do poziomu 3450 zł. 

Czy to oznacza, że w 2023 roku czekają nas aż dwie podwyżki kar za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC od pojazdów mechanicznych? Wszystko wskazuje więc na to, że:

  • od 1 stycznia 2023 roku kara za brak OC (powyżej 14 dni - samochód osobowy) wynosić będzie 6770 zł (art. 88 ust. 5 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych mówi o zaokrąglaniu kwoty do dziesiątek złotych),
  • po 1 sierpnia 2023 roku - kara za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC samochodu osobowego trwający powyżej 14 wyniesie 6900 zł.

Kary za brak OC są naliczane automatycznie

Warto pamiętać, że karę możemy dostać nawet, gdy samochód nie wyjedzie na ulice. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny jest w stanie wykryć brak OC bez fizycznej kontroli kierowcy czy samochodu. Specjalny system cały czas przetwarza bazy danych o zarejestrowanych pojazdach z udostępnianymi na bieżąco danymi na temat nowych polis.

Z roku na rok coraz więcej kar jest wystawianych przez "komputerową" interwencję systemu. W 2020 roku wystawiono prawie 200 tys. takich wezwań. UFG chwali się, że z roku na rok ta liczba cały czas wzrasta, a szczelność systemu jest coraz wyższa.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ubezpieczenie OC
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy