Uwaga na "eLki"

Policjanci z sekcji Ruchu Drogowego w Warszawie przeprowadzili wzmożone kontrole samochodów nauki jazdy, tzw. "L".

Funkcjonariusze sprawdzali stan techniczny pojazdów, prawidłowość prowadzenia dokumentacji oraz kontrolowali stan trzeźwości instruktorów nauki jazdy i kursantów.

Bezpieczeństwo w ruchu drogowym zależy w dużej mierze od przygotowania kierowcy. Najlepiej powinni o tym wiedzieć sami instruktorzy. Z tym jednak nie jest najlepiej.

Będąc uczestnikiem ruchu drogowego można zauważyć, że instruktorzy nauki jazdy, którzy powinni świecić przykładem przyszłym kierowcom dopuszczają do ruchu pojazdy uszkodzone, niesprawne technicznie bądź nienależycie wyposażone w wymagane przyrządy i urządzenia. Zdarzają się przypadki dopuszczenia przez instruktora do kierowania pojazdem nauki jazdy nietrzeźwych kursantów. Często do zajęć praktycznych przystępują osoby, które nie ukończyły części teoretycznej szkolenia.

Kontrole, w których uczestniczyło 169 policjantów potwierdziły wiele z tych uwag. Ogółem funkcjonariusze skontrolowali prawie 400 pojazdów nauki jazdy. Nałożyli na instruktorów 52 mandaty karne, pouczyli 50 instruktorów, zatrzymali 14 dowodów rejestracyjnych.

Mandaty nałożono głównie za przewóz osób w pojeździe do nauki jazdy. Dowody zatrzymano za stan techniczny oraz brak adnotacji dotyczącej o przystosowaniu pojazdu do nauki jazdy.

Reklama

Na terenie subregionu radomskiego ogółem skontrolowano 147 pojazdów nauki jazdy. Nałożono 13 mandatów, pouczono 13 instruktorów, zatrzymano 5 dowodów rejestracyjnych.

Policja
Dowiedz się więcej na temat: policja | kontrole | funkcjonariusze | stan techniczny | elki | Uwaga!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy