BRD na drodze, czyli co nie co o warunkach

Jeśli myślałeś, że poślizg latem możliwy jest tylko w czasie deszczu, myliłeś się. Na rozgrzanym asfalcie samochód może zachowywać się jak na lodzie!

Rozgrzany asfalt może spowodować dwa rodzaje poślizgu. W pierwszym przyczepność tracą przednie koła - powstaje zjawisko podsterowności, którego opanowanie wymaga natychmiastowego zdjęcia nogi z gazu, zmniejszenia zakresy skrętu kierownicy i delikatnego jego powtórzenia. Kiedy natomiast kontakt z asfaltem stracą tylne koła i powstanie nadsterowność, kierowca powinien nacisnąć sprzęgło, by równomiernie dociążyć wszystkie koła, i szybko skręcić kierownicą, by wrócić na właściwy tor jazdy. Najskuteczniej jednak unikać poślizgów w ogóle, a do tego wystarczy nie przekraczać dozwolonej prędkości!

Reklama

W upały trzeba też pamiętać o ograniczonych zdolnościach psychofizycznych kierowcy. Gorące powietrze szybko męczy i niekorzystnie wpływa na koncentrację. Dlatego w czasie długich letnich podróży warto robić częstsze niż zwykle postoje i dużo pić. Nie należy przesadzać z klimatyzacją! Duża różnica temperatur między ochładzanym wnętrzem samochodu a upałem na zewnątrz powoduje szok termiczny, który obniża odporność organizmu. Wtedy łatwo złapać przeziębienie, które może zepsuć cały urlop. Optymalna temperatura w pojeździe w czasie lata to 20-24 stopnie C. Jeśli na dworze jest ponad 30 stopni, warto dla własnego bezpieczeństwa podnieść temperaturę w aucie o 1-2 stopnie C.

Wnętrze samochodu nagrzewa się bardzo szybko. Gdy na dworze temperatura wynosi 24 stopnie C, to wystarczy niecałe 10 minut, by w aucie zrobiło się 38 stopni C. Dlatego pod żadnym pozorem nie wolno zostawiać wewnątrz bez opieki dzieci i zwierząt!

Pamiętajmy, że w czasie jazdy oczy kierowcy narażone są nie tylko na promienie UV, ale również na niebezpieczne refleksy. - Asfalt drogowy bardzo często odbija światło słoneczne w taki sposób, że jego odblask oślepia kierowcę. Podobnie może zachować się deska rozdzielcza samochodu przez to spada szybkość reakcji, a przy prędkości ok. 50 km/godz. oślepienie tego typu może spowodować wydłużenie drogi hamowania nawet o 4 metry.

Co takiego może spotkać nas latem? Paradoksalnie to zima jest bezpieczniejszą porą roku - przy ujemnych temperaturach jest znacznie więcej stłuczek stosunkowo niegroźnych. Gdy natomiast droga jest sucha, jasna i szeroka - często tracimy rozsądek.

Burze, nawałnice

Letnie burze, trąby powietrzne, huragany lokalne nie są już niczym dziwnym . Klimat się zmienia. Warto, widząc co się dzieje, przeczekać na poboczu na światłach awaryjnych. Nie warto ryzykować. Nawet jeśli nic nam nie "zajrzy" do wnętrza auta, to zmusza wszystkich kierowców do nagłych reakcji spowodowanych zalęgającymi na drodze przeszkodami.

Nietrudno sobie wyobrazić, co się może stać, kiedy jedziemy za samochodem, który co chwila ostro hamuje, omija kawałki drzewa przy praktycznie zerowej widoczności i bardzo śliskiej (deszcz i liście) nawierzchni.

Temperatura

Innym rodzajem zagrożenia jest wysoka temperatura. W upalne dni jazda samochodem bez klimatyzacji jest nie lada wyzwaniem.

Naturalnym czynnikiem jest podniesienie bariery tzw. "prędkości bezpiecznej" przez większość kierowców.

Podczas utrzymujących się kilka dni upałów jazda samochodem przypominającym piekarnik nie jest wcale bezpieczna. Szybciej się męczymy, spada koncentracja, wydłuża się czas reakcji. Kierowcy stają się na zmianę raz senni, poirytowani i agresywni. Łatwiej w taką pogodę zasnąć za kierownicą nawet w środku dnia. Wysoka temperatura wzmaga efekt zmęczenia.

Aby pobudzić swój zmęczony organizm, otwierajmy okna, włączajmy zimny nawiew itp. Gdybyśmy podgrzali temperaturę w kabinie, powieki zamienią się w ołowiane odważniki.

Słońce

Co nam jeszcze grozi w upalną słoneczną pogodę? W słoneczny dzień, bez okularów przeciwsłonecznych oko męczy się o wiele szybciej. Nie musimy patrzeć "nieuzbrojonym" okiem prosto w słońce, wystarczy, że obserwujemy drogę, a promienie odbite od szyb innych aut, lusterek, reklam i innych mijanych elementów i tak dotrą do naszego oka.

W taki słoneczny dzień zupełnie niewidoczne stają się stare typy kierunkowskazów w samochodach typu "maluch", Nysa, Żuk, Wartburg. Takie auta ciągle jeszcze jeżdżą po naszych drogach. Nasza percepcja "przyzwyczaiła" się do nowych lamp nowoczesnych aut i trzeba zachować czujność zarówno w przypadku starych modeli jak i sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach.

Skrytki w samochodach służą do przewożenia podręcznych rzeczy. Dlaczego więc tyle przedmiotów przewozimy luzem, zupełnie nie zdając sobie sprawy, że w chwili hamowania mogą być dla nas zabójcze?

Przy nagłym hamowaniu niezabezpieczone przedmioty nabierają pędu, który może z nich uczynić śmiertelne pociski. Jeśli jadąc z prędkością 50 km/h zderzymy się z nieruchomą przeszkodą, telefon komórkowy może uderzyć w nas z siłą równą 6-kilogramowemu odważnikowi. A ile w tej samej sytuacji waży litrowa butelka z wodą mineralną? Okazuje się, że aż 60 kg. Przy 90 km/h jej waga wzrośnie do 202 kg!

Przed wyruszeniem w trasę sprawdź, czy w samochodzie nie ma drobnych przedmiotów położonych gdzieś luzem. Szczególnie niebezpieczne jest przewożenie ich na półce przy tylnej szybie. Usuń stamtąd książki, gazety, maskotki czy apteczkę. Zabezpiecz też zabawki, które w podróż zabierają ze sobą dzieci. Niegabarytowe przedmioty zawsze pakuj do bagażnika, a jeśli masz samochód kombi bez kratki dzielącej część pasażerską od towarowej, unieruchom pasami wszystkie bagaże. Drobnych przedmiotów nie przewoź pod siedzeniem kierowcy, bo w czasie jazdy mogą się wysunąć i zablokować pedały.

Przed pędem zabezpiecz nie tylko przedmioty, ale również siebie i pasażerów. Mężczyzna ważący 90 kg jadąc bez zapiętych pasów samochodem z prędkością 50 km/h przy zderzeniu z nieruchomą przeszkodą uderzy w przednią szybę z taką samą siłą jak betonowa płyta o wadze 3,5 tony!

Na jakie niebezpieczeństwa należy przygotować się jeżdżąc w upale?

Największe niebezpieczeństwo upałów wiąże się z rozgrzanym asfaltem. Szczególnie na zakrętach auto zachowuje się jakbyśmy w środku lata jechali po lodzie. W razie utraty kontroli nad pojazdem, należy hamować pulsacyjnie. Grożą nam dwa podstawowe rodzaje poślizgu: nadsterowność, gdy tylne koła samochodu tracą przyczepność, oraz podsterowność, która występuje w czasie skrętu, kiedy tracą przyczepność przednie koła.

W przypadku nadsterowności należy wcisnąć sprzęgło, aby równomiernie dociążyć wszystkie koła, oraz szybko kręcić kierownicą (kontra) w celu naprowadzenia przednich kół na drogę. Przy poślizgu przednich kół natomiast należy natychmiast zdjąć nogę z gazu, zmniejszyć wykonywany wcześniej skręt kierownicą i delikatnie wykonać go ponownie. Najprostsza recepta na bezpieczną jazdę po śliskim asfalcie to po prostu nie przekraczać dozwolonej prędkości.

Innym problemem jest przejazd piaszczystą lub błotnistą drogą. W takich sytuacjach nie należy panikować, a zdecydowanie dociskać pedał gazu, oczywiście po uprzednim upewnieniu się, że nie zagrażamy innym kierowcom, a jeśli to nie pomoże, próbować wyjeździć sobie koleiny poprzez delikatne ruszanie do przodu i do tyłu. Jeśli samo manewrowanie nie pomaga, musimy wysiąść i podłożyć coś twardego pod koła, najlepiej kawałek deski oraz znaleźć kogoś, kto popchnie samochód.

Jak jechać w słońcu?

Temperatura w stającym na parkingu samochodzie może osiągnąć nawet 60°C! Jest to temperatura, przy której może pęknąć plastik kierownicy! Dodatkowo promienie słoneczne niszczą tapicerkę. Dlatego warto zaopatrzyć się w matę przeciwsłoneczną albo chociaż przyklejane przyssawkami zasłonki.

Oślepiające słońce oraz zmęczenie i spadek koncentracji spowodowane upałem, mogą stać się przyczyną tragedii, dlatego zanim wsiądziemy do samochodu należy go przewietrzyć, a później, co 2 - 3 godziny, robić postoje. W czasie jazdy powinno się ostrożnie korzystać z klimatyzacji, gdyż mimo przyjemnego chłodu, wskutek różnicy temperatury człowiek może doznać lekkiego szoku termicznego. Powoduje to chwilowy spadek odporności organizmu i wtedy najłatwiej się rozchorować. Z kolei otwarte okna grożą przewianiem i przeziębieniem stawów. Pamiętajmy, aby w czasie jazdy pić dużo wody, a jeśli wybieramy się w długą podróż, ubierzmy się w przewiewne, naturalne tkaniny.

Kiedy jedziemy pod słońce, używajmy nie tylko daszków nad przednią szybą, ale przede wszystkim polaryzacyjnych okularów przeciwsłonecznych.

Jak jeździć bezpiecznie w czasie mgły?

Mgła w dużym stopniu ogranicza widoczność i stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego. W czasie takiej pogody należy pamiętać o kilku podstawowych sprawach.

Światła

Zawsze należy jechać z włączonymi światłami. W warunkach gęstej mgły nie zaleca się używania świateł drogowych (tzw. długich), które wbrew pozorom znacznie utrudniają prowadzenie pojazdów. Rozpraszają one mgłę, przez co widoczność staje się jeszcze mniejsza. Mgła jest zjawiskiem niejednorodnym, dlatego kierowcy mogą spodziewać się różnego jej natężenia w różnych miejscach. Jeśli mgła jest bardzo gęsta, należy włączyć światła przeciwmgielne, które trzeba niezwłocznie wyłączyć, kiedy samochód znajdzie się poza obszarem mgły.

Prędkość

Należy dostosować prędkość do warunków panujących na drodze. W gęstej mgle kierowcy powinni poruszać się ze szczególną ostrożnością. Przede wszystkim należy zwolnić - każda chwila nieuwagi może zakończyć się tragicznie.

Szczególna ostrożność i uwaga

Kierowcy powinni zwracać uwagę na innych uczestników ruchu drogowego. Należy wziąć pod uwagę, że niektóre samochody mogą być źle oświetlone; rowerzyści, piesi często w ogóle nie są widoczni na drodze. W przypadku konieczności zatrzymania samochodu w terenie, gdzie występuje mgła, koniecznie należy znaleźć bezpieczne miejsce, w którym będziemy jak najlepiej widoczni dla innych jadących drogą kierowców.

Jak chronić samochód i kierowcę przed słońcem?

Jednym ze sposobów zabezpieczenia przed słońcem są przyciemniane folie poliestrowe zakładane na wewnętrzne szyby samochodu. Powstrzymują one nawet 99% promieniowania UV, które dociera do wnętrza auta i odbarwia tapicerkę. Folie są tak cienkie, że w ogóle ich nie widać, a dają efekt przyciemnionych szyb. Większość folii redukuje ponadto nadmierne ciepło i oślepiający kierowcę blask słoneczny. Zazwyczaj są one odporne na rysowanie i dodatkowo poprawiają estetykę samochodu.

Jeżeli ktoś decyduje się na folie głównie z przyczyn estetycznych, może wybierać z wielokolorowej gamy produktów. Folie mogą być mniej lub bardziej przyciemnione. Należy jednak pamiętać, że przepisy zabraniają ciemnego foliowania przednich szyb. Im jaśniejsza jest folia, tym lepsze ma parametry ochronne przed słońcem. Zaletą tych najciemniejszych natomiast jest fakt, że nie widać, co znajduje się na siedzeniach.

Folia chroni nie tylko przed nagrzewaniem się wnętrza samochodu i blaskiem słonecznym za dnia, ale także nocą osłania nas przed oślepiającymi odbiciami cudzych reflektorów w naszym lusterku.

Decydując się na założenie folii należy pamiętać, że powinna ona być atestowana. W przeciwnym razie grozi nam utrata dowodu rejestracyjnego. Jeżeli często podróżujemy za granicą, folia powinna mieć także, oprócz polskiego, atest Unii Europejskiej.

Folie są przyklejane na szyby, dlatego przed sprzedażą auta można je po prostu zdjąć. Lepiej jednak nie robić tego samemu, a zlecić usługę wyspecjalizowanym serwisom.

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy