Zientarski. Wznowienie śledztwa

Prokuratura na stołecznym Mokotowie dostała kolejną opinię zespołu lekarzy na temat zdrowia Macieja Zientarskiego, podejrzewanego o spowodowanie w 2008 r. wypadku samochodowego, w którym zginął dziennikarz motoryzacyjny, Jarosław Zabiega.

Biegli ocenili stan zdrowia Zientarskiego jako lepszy niż rok temu. Przypomnijmy - w lipcu 2009 roku stwierdzili, że zmiany w mózgu nie pozwalały na jego udział w postępowaniu karnym.

Teraz kolejna komisja lekarska uznała, że dziennikarz może stanąć przed prokuratorem. A więc zawieszone od dwóch lat śledztwo może się rozpocząć. O ile na decyzję komisji lekarskiej nie wpłynie zażalenie.

Przypominamy, że do wypadku doszło 27 lutego 2008 roku. Ferrari modena, które uderzyło w betonowy filar na ulicy Puławskiej jechało z prędkością 140-150 km/h. Podbity na nierówności drogi pojazd obracając się wytracił znaczną jej część. Analiza wykazała, że prędkość auta w momencie zderzenia się z przeszkodą to ok. 70-100 km/h.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zdrowie | Jarosław Zabiega | Zientarski | śledztwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy