Zabił motocyklistę i uciekł. Poszukiwany kierowca opla

W niedzielę po południu kierowca opla śmiertelnie potrącił motocyklistę i uciekł z miejsca zdarzenia.

W niedzielę po południu kierowca opla śmiertelnie potrącił motocyklistę i uciekł z miejsca zdarzenia.

W wypadku zginął kierujący motocyklem 36-letni mieszkaniec Orzysza. Z relacji świadków wynika, że motocyklista wyprzedzał jadącego przed nim opla. Kierowca samochodu osobowego prawdopodobnie tego nie zauważył i również zaczął wyprzedzać kolejne auto. Potrącony motocyklista uderzył w przydrożne barierki i zginął na miejscu.

Jak poinformowała policja, kierowca samochodu uciekł z miejsca wypadku. "Świadkowie opowiadali policjantom, że kierowca zatrzymał się po kilkudziesięciu metrach. Popatrzył, co się stało, ale nie wysiadł z auta. Zaraz potem szybko odjechał" - powiedziała prokurator Elżbieta Biernacka z Giżycka.

Reklama

Policja poszukuje opla, prawdopodobnie astry, w kolorze srebrnym lub szarym. Auto ma uszkodzoną karoserię i lusterko po lewej stronie.

"Prosimy o kontakt wszystkich, którzy widzieli ten samochód lub znają miejsce pobytu kierowcy" - powiedziała Izabela Niedźwiedzka z warmińsko-mazurskiej policji.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy