Wyścig równoległy podczas "Barbórki"

Już w sobotę 30 listopada rozegrany zostanie 40. Rajd Barbórka. W porównaniu z ubiegłym rokiem zrezygnowano z dwóch oesów Legionowo i Cytadela. Nowością jest sprawdzona na Rajdzie Warszawskim formuła wyścigu równoległego tak popularnego w Mistrzostwach Świata czy legendarnym Race of Champions. Na widowiskowej pętli lotniska Bemowo zawodnicy będą ścigać się od godziny 9.00 do 15.00 dwukrotnie pokonując odcinek specjalny.

Trasę skonfigurowano tak, by budziła jak największe emocje. Szybkie partie asfaltowe, szutrowe łuki przejeżdżane poślizgami i mostek z latającymi rajdówkami to tylko część atrakcji. Zawodnicy dojeżdżają na metę praktycznie równocześnie, więc oglądanie takiego widowiska to wielkie emocje. Na terenie lotniska w czasie trwania oesu zlokalizowana będzie strefa serwisowa. Przewidziano także parkingi dla kibiców i mediów zlokalizowane przy ulicy Piastów Śląskich na terenie lotniska.

Od 16.30 zawodnicy ścigać się będą na legendarnej ulicy Karowej w centrum Warszawy. Tradycyjnie w odwrotnej kolejności od najwyższego numeru startowego. Śliskie brukowane łuki, nawroty, "beczka" i efektowne poślizgi to już tradycja.

W Barbórce mogą brać udział zawodnicy reprezentujący wszystkie dyscypliny sportów samochodowych, dlatego na pewno nie zabraknie piekielnie mocnych samochodów startujących w Ralycrossie czy w wyścigach. W rajdzie pojawią się także ... dziennikarze, dla których Barbórka będzie kolejną eliminacją Mistrzostw Polski.

Reklama

Start w Barbórce zapowiedziały już największe gwiazdy sportu samochodowego. Autami WRC wystartują Kulig, Kuzaj, Kuchar i Hołowczyc. Oprócz tego nie zabraknie oczywiście plejady Mitsubishi Lancerów z Gabrysiem, Czopikiem, Dytko i Maciejewskim na czele.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: barbórka | lotniska | zawodnicy | wyścig
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy