Wyjaśniamy dlaczego hummery pokonały mini

Krzysztof Hołowczyc zajął czwarte na 7 etapie Rajdu Dakar dookoła chilijskiego Copiapo. Stracił ponad 14 min. do zwycięzcy, Katarczyka Nassera Al-Attiyaha.

130 motocyklistów, 125 załóg samochodowych, 71 ciężarówek i 21 quadów wystartowało dzisiaj do kolejnego, siódmego już odcinka specjalnego Rajdu Dakar. To już półmetek rajdu. W niedzielę czeka zawodników dzień przerwy. Rest day.

Wicelider Dakaru, Krzysztof Hołowczyc, tak jak zapowiadał przed startem miał dzisiaj problemy.

- Kiedy jedziesz pierwszy zawsze może zdarzyć się jakaś nieprzewidziana przygoda. Stephane i Nani lepiej czują taką trasę i łatwiej jest im znaleźć ten optymalny ślad. Na poprzednim odcinku specjalnym, który udało nam się wygrać, mieliśmy już założony ślad. Obserwowałem Stephana i zastanawiałem się, w jaki sposób on odnajduje optymalną drogę, często skręcał w miejscach, w których wydawało by się, że trzeba jechać prosto. Będzie dla mnie chyba cięższy dzień, najważniejsze będzie znaleźć optymalne tempo - mówił wczoraj Hołek.

Reklama

I chyba "wykrakał". Pętla wokół Copiapó, jaką dzisiaj mieli do pokonania na początku prowadziła ścieżkami pośród wzgórz i kaktusów. Było dość łatwo. Ale im dalej, pojawiły się wydmy, jedna za drugą, każda coraz wyższa.

W tym morzu piachu najlepiej radził sobie jadący hummerem zawodnik z Kataru Nassera Al-Attiyaha. Drugi był także na hummerze Amerykanin Robby Gordon, a trzeci Francuz Stephane Peterhansel (mini). Ten ostatni w generalce powiększył więc przewagę nad Hołowczycem, który jest drugi do 11 min. 22 s.

- Niespecjalnie lubię takie odcinki. Początek był dość fajny i techniczny, ale w dalszej części pojawiły się otwarte przestrzenie. Tam już jechaliśmy ile tylko się dało. To specyficzna próba dla psychiki, kto dłużej wytrzyma i kto nie wpadnie w dziurę na niego czekającą. W obecnej sytuacji, bardzo agresywnego natarcia Hammerów, muszę się rozpędzać w miejscach, które niezbyt lubię i czuję. Nie ma innej opcji żeby wygrać. Cieszę się jednak, że cały etap przejechaliśmy bez spuszczania powietrza z kół. To naprawdę były już pełne wydmy, mieliśmy 2,6 atmosfery z tyłu, gdybym miał mniej samochód szedłby jak przecinak, ale nie chcieliśmy tracić czasu. Bardzo mnie cieszy dzisiejsza czwarta pozycja. Złapaliśmy dwa kapcie, kiedy wyprzedzaliśmy quada. Jechaliśmy w jego kurzu, chcieliśmy go ominąć i uderzyliśmy w kamień. Na szczęście nic się nie stało zawieszeniu, uszkodziliśmy tylko koła. Jak się okazało, dwa. Wymieniliśmy jedno, ale drugie też zaczęło tracić powietrze. Jesteśmy na mecie, rajd jest już w połowie, a my mamy pozycję wicelidera - powiedział Krzysztof Hołowczyc.

Dlaczego na 7 etapie prym wiodły hummery? Są to samochody napędzane na tylną oś, dodatkowo posiadają system sterowana ciśnieniem ogumienia z poziomu kabiny kierowcy (nie jest to dozwolone w samochodzie czteronapędowym, którym jedzie m.in Hołowczyc), co daje przewagę na wydmach.

Po raz kolejny bardzo dobrze pojechał Piotr Beaupre, który na mecie zajął 47 miejsce. Niestety wciąż nie ma oficjalnej informacji o dwóch załogach RMF Caroline Team. Ani Adama Małysza i ani Alberta Gryszczuka nie ma w tabeli wyników na stronie rajdu Dakar.

Ale według witryny carolineteam.pl Małysz i Marton dopiero po zmroku dotarli do mety wczorajszej pętli wokół Copiapo. Duże kłopoty sprawił im brak wstecznego. Był też problem z chłodzeniem, auto się grzało, traciło moc.

- Jadąc pod górę zatrzymaliśmy się i ... Znikąd pomocy. Żeby cofnąć musieliśmy używać własnych mięśni, żeby pchać - mówi o trudach wczorajszego OS Adam Małysz.

W motocyklach ponownie najszybszy był Marc Coma, drugi w generalce rajdu, odrobił jednak zaledwie 2'03 do w dalszym ciągu prowadzącego - Cyrila Despres. Trzeci w generalce jest Helder Rodrigues.

Dobrze pętlę Copiapo-Copiapo pojechał Jacek Czachor. Nie bez powodu nosi on przydomek "Profesora Pustyni". Kapitan ORLEN Team mimo kontuzji ręki zanotował wysoką 19. pozycję. W generalce awansował o trzy miejsca i jest 17.

Mniej szczęścia miał Marek Dąbrowski. Pustynia Atakama nigdy nie była dla niego przychylna, to właśnie tu kilka lat temu miał najgroźniejszy wypadek w swojej karierze. Dzisiaj Marek na odcinku upadł i zwichnął kolano. Linię mety przekroczył zaciskając z bólu zęby, na etapie był 61. W generalce jest 49.

- Trasa była trudna, lubię jednak takie odcinki po piasku i one mniej mnie męczą. Pierwsza część OSu była bardzo szybka, mocno się kurzyło. W dalszej części było sporo nawigacji. Dodatkowo było bardzo wielu kibiców jeżdżących po trasie na motocyklach i quadach. Oni założyli sporo błędnych śladów i trzeba było trzymać się mapy. Jechałem sam dobrze nawigując i osiągnąłem niezły czas. Teraz się zastanawiamy czy wymienić silnik, czy tylko cylinder z głowicą. Wymiana całego silnika wiąże się z 15-minutową karą, zastanawiamy się jednak z mechanikami, czy regeneracja wyłącznie góry silnika będzie wystarczająca - mówił Jacek Czachor.

- Na dziewięćdziesiątym kilometrze nie wytrzymałem nerwowo. Byłem w grupie, która jechała zdecydowanie za wolno, a chciałem walczyć o wynik. Miejsce, w którym zdecydowałem się na manewr, wyglądało bezpiecznie. Uśliznęło mi się jednak przednie koło. W zasadzie położyłem motocykl i nic się nie powinno stać, ale tam nie było miejsca żeby stanąć, w konsekwencji spadłem ze skarpy i zwichnąłem kolano. Musiałem jechać ponad 300 kilometrów praktycznie cały czas na siedząco. Czasami wstawałem na trudniejszych partiach, ale bardzo bolało. Jutro jest dzień wolny, więc mam trochę czasu na regenerację - dodał Marek Dąbrowski.

Siódmy etap na quadach wygrał Patronelli przed Łaskawcem i Casale. Sonik był 8. W generalce liderem jest Patronelli przed Maffei i Bonetto. Sonik jest czwarty a Łaskawiec 8. Polacy jednak nie będą uwzględnieni w wynikach końcowych z powodu regulaminowych.

Chcesz szybko dowiedzieć się o postępach Hołowczyca i Małysza? Dodaj kategorię Rajd Dakar do Dinga, a nie ominie cię żadna informacja na ten temat! Wystarczy kliknąć TUTAJ.

Wyniki

motocykle - etap 7

1. Coma (Hiszpania)		3:51:35
2. Despres (Francja)		+2:03
3. Goncalves (Portugalia)	+2:49
4. Rodrigues Portugalia)	+3:46
5. Farres guell (Hiszpania)	+6:50  
(...)
19. Czachor 		+24:08
61. Dabrowski 	+1:09:49

motocykle - klasyfikacja generalna

1. Despres (Francja)		18:12:38 
2. Coma (Hiszpania)		+7:48
3. Rodrigues (Portugalia)	+49:39
4. Goncalves (Portugalia)	+55:33 (6:00 kary)
5. Casteu (Francja)		+1:05:38
(...)
17. Czachor 		+2:17:37  
49. Dabrowski 	+4:25:47

samochody - etap 7

1. Al-attiyah (Katar), Cruz (Hiszpania) 3:26:57

2. Gordon (USA), Campbell (USA) +7:30

3. Peterhansel (Francja), Cottret (Francja) +7:53

4. Hołowczyc , Fortin (Belgia) +14:57

5. Roma (Hiszpania), périn (Francja) +15:19

...

46. Beupre + 3:27:22(Polska)

54. Adam Małysz

110. Albert Gryszczuk

samochody - klasyfikacja generalna

1. Peterhansel (Francja), Cottret (Francja)	15:32:53
2. Hołowczyc , Fortin (Belgia)		+11:22
3. Gordon (USA), Campbell (USA)		+13:09
4. Roma (Hiszpania), Périn (Francja)			+18:05
5. De villiers (ZAR), von Zitzewitz (Niemcy)	+34:07
39. Adam Małysz  
43. Piotr Beaupre 
103. Albert Gryszczuk

W poniedziałek zawodnicy przejadą trasę 8. etapu z Copiapo do Antofagasta. Odcinek dojazdowy będzie miał 245 km, a specjalny 477 km.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rajd Dakar | Krzysztof Hołowczyc | Mini
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy