Wpadł do rowu, staranował płot, dachował

Młody mężczyzna zginął, a trzech jego towarzyszy zostało rannych w wypadku, do którego doszło w sobotę rano na ekspresowej "jedynce" w Międzyświeciu koło Skoczowa (Śląskie).

Młody mężczyzna zginął, a trzech jego towarzyszy zostało rannych w wypadku, do którego doszło w sobotę rano na ekspresowej "jedynce" w Międzyświeciu koło Skoczowa (Śląskie).

Ich BMW wypadło z drogi i dachowało - poinformował rzecznik cieszyńskiej policji Rafał Domagała. Według policji w BMW podróżowało czterech mężczyzn. Samochód w pewnym momencie, z nieustalonych na razie przyczyn, zjechał do rowu, a następnie staranował płot i, dachując, wpadł na pole.

"Niestety mimo wysiłku zespołu reanimacyjnego jeden z pasażerów zmarł. Funkcjonariusze potwierdzają jego tożsamość. Pozostali trzej, w tym kierowca, to mieszkańcy powiatu bielskiego. Trafili do szpitala" - poinformował Domagała.

Reklama

Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: wpadł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama