Wjechali w piach beemką. Co z tego wyjdzie?

Medialne doniesienia z trwającego właśnie rajdu Dakar zdominowały wiadomości o wysokiej formie Krzysztofa Hołowczyca i postępach Adama Małysza.

Załogi startujące w barwach Orlen Temu oraz nasi koledzy z RMF Caroline Rally Team nie są jednak jedynymi Polakami, jacy mierzą się z pustynią i własnymi słabościami na odcinkach specjalnych Dakar Rally 2012.

Jednym ze startujących "na własny rachunek" jest chociażby znany przedsiębiorca Piotr Beaupre jadący w Dakarze wraz ze swoim pilotem Jackiem Lisickim. Polacy startują w BMW należącym niegdyś do Portugalczyka Ricardo Leal dos Santosa.

Fani offroadu doskonale wiedzą, że Piotr Beaupre nie jest w tej kwestii nowicjuszem. Rajdy terenowe to jego pasja, w której spełnia się już od niemal dwudziestu lat (zaczynał od... Camel Trophy).

Reklama

Polak traktuje swój start w Dakarze jako wyzwanie pozwalające zweryfikować nabyte latami umiejętności i sprawdzić własną kondycję. Jak sam twierdzi nie zależy mu na żadnym konkretnym miejscu, chce - po prostu - przejechać Dakar i dotrzeć do mety. Czy mu się to uda?

Trzymamy kciuki!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama