Uwaga na wymuszenia stłuczek

Drastyczne podwyżki cen obowiązkowego ubezpieczenia OC to obecnie jedno z największych zmartwień polskich kierowców. Dlaczego ubezpieczyciele zdecydowali się na skokowy wzrost cen?

Może się wydawać, że część winy leży po stronie nieuczciwych właścicieli pojazdów wyłudzających świadczenia. Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika jednak, że w ostatnich latach liczba wyroków skazujących z art. 298 par. 1 Kodeksu Karnego (przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu) systematycznie spada. W zeszłym roku za wyłudzenie odszkodowania skazano zaledwie... 19 osób. Wbrew pozorom nie świadczy to wcale o opieszałości prokuratury. W całym ubiegłym roku policja odnotowała zaledwie 161 tego typu przestępstw.

Stosunkowo łagodne orzecznictwo może jednak zachęcać różnej maści oszustów. Jak informuje "Rzeczpospolita", na 19 ubiegłorocznych wyroków skazujących w aż 17 przypadkach zawieszono wyroki ograniczenia wolności, a w jednym zastosowano karę grzywny. W rezultacie do więzienia trafiła zaledwie 1 osoba. Maksymalny wyrok za tego typu przestępstwo to 5 lat pozbawienia wolności.

Reklama

Oszuści najczęściej posiłkują się sposobem "na stłuczkę". Na ich działanie szczególnie narażeni jesteśmy na rondach i parkingach centrów handlowych. Często nie są one należycie oznakowane, co sprawia, że kierowcy stają się łatwym celem. W przypadku tego typu zdarzenia warto zwrócić się do sklepowej ochrony w celu udostępnienia nagrań z monitoringu. Ich analiza często wykazuje, że kolizja nie jest wcale "przypadkowa", a "poszkodowany" wcześniej kilkukrotnie starał się sprowokować taką sytuację.

Skąd biorą się nagłe podwyżki cen polis OC? Zdaniem ubezpieczycieli chodzi o rosnące kwoty samych odszkodowań. Cytowany przez "Rzeczpospolitą" Marcin Tarczyński - analityk Polskiej Izby Ubezpieczeń - zwraca uwagę, że "droższe stają się nie tylko naprawy aut czy ceny części samochodowych, ale też opieka lekarska i rehabilitacyjna nad poszkodowanym".

Nie sposób przeoczyć, że w ostatnim czasie - za sprawą wyspecjalizowanych w ściąganiu należności firm - wzrosła świadomość poszkodowanych dotycząca przysługujących im świadczeń. Kierowcy coraz skuteczniej walczą z zaniżającymi kwoty naprawy ubezpieczycielami i chętnie korzystają np. z pomocy kancelarii prawnych.

"Wyższe wypłaty oraz brak podwyżek cen w latach poprzednich, spowodowały brak rentowności OC komunikacyjnego. Straty ubezpieczycieli w ostatnich dziesięciu latach przekroczyły 6 mld" - dodaje Tarczyński.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy