"Uszczelnią" prawa jazdy

Rząd bułgarski "uszczelnił" system kursów i egzaminów na prawo jazdy oraz kontroli technicznej pojazdów, starając się ograniczyć rozmiary bardzo rozpowszechnionych oszustw w tej dziedzinie - ogłosił minister transportu Aleksander Cwetkow.

Rząd bułgarski "uszczelnił" system kursów i egzaminów na prawo  jazdy oraz kontroli technicznej pojazdów, starając się ograniczyć rozmiary bardzo  rozpowszechnionych oszustw w tej dziedzinie - ogłosił minister transportu  Aleksander  Cwetkow.

Kara za handel prawami jazdy została podniesiona do 5000 lewa (2550 euro). Według ministra, co roku wydaje się w Bułgarii co najmniej 15 000 fałszywych praw jazdy. Zgodnie z nowymi przepisami, przebieg egzaminów na prawo jazdy powinien być odtąd filmowany na wideo.

Warsztaty uprawnione do przeprowadzania okresowej, obowiązkowej kontroli technicznej pojazdów zobowiązane będą do rejestrowania każdej kontroli w komputerze, a w razie popełnienia nadużycia grozi im utrata licencji.

Około tysiąca osób ginie co roku w wypadkach samochodowych w Bułgarii, podczas gdy liczba rannych dochodzi w tym 8-milionowym kraju do 10 000 rocznie.

Reklama

Najczęstsze przyczyny wypadków drogowych w Bułgarii, to - zgodnie ze statystyką - zły stan techniczny pojazdów i błędy popełnianie przez niedouczonych kierowców.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: prawo jazdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama