Trwa Rajd Wielkiej Brytanii

Trwa Rajd Wielkiej Brytanii - ostatnia eliminacja tegorocznych Rajdowych Mistrzostw Świata. Kibice liczą na bardzo zacięty pojedynek o tytuł Mistrza Świata, na który przed rozpoczęciem Rajdu Wielkiej miało szansę aż trzech kierowców - Sebastien Loeb, Carlos Sainz i Petter Solberg.

Niestety w walce tej pozostali już tylko Loeb i Solberg, gdyż słynny "El Matador" wypadł z trasy na trzecim odcinku specjalnym i musiał wycofać się z rywalizacji.

Łącznie w brytyjskiej imprezie kierowcy mają do pokonania trasę 1600 kilometrów podzieloną na 3 etapy. Zaplanowano na niej 18 prób sportowych liczących w sumie ponad 401 kilometrów. Najdłuższy odcinek ma 47 kilometrów i 550 metrów, a najkrótszy 12 kilometrów i 600 metrów, nie licząc oczywiście "super oesu" w Cardiff. Trasy odcinków specjalnych przebiegają po szutrowych drogach w lasach Walii. Zdecydowana większość z nich jest pokryta błotem i co się z tym wiąże, jest bardzo śliska. Poważnym utrudnieniem w Wielkiej Brytanii bardzo często jest mgła oraz fakt, że część zawodów rozgrywana jest po ciemku, co w rajdach jest już rzadkością.

Reklama

Na pierwszych czterech odcinkach specjalnych bardzo dobrze radził sobie jadący mitsubishi Tomasz Kuchar, który zajmował 20 miejsce i był najlepszy w grupie samochodów N. Polak na piątym OS stracił jednak 6,5 minuty, co spowodowało jego spadek na 35. pozycję, następnie na szóstym odcinku wycofał się z rywalizacji (awaria auta).

Więcej informacji o Rajdzie Wielkiej Brytanii znajdziesz w naszym serwisie MOTOSPORT

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wielka Brytania | loeb | rajd | Rajd Wielkiej Brytanii
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy