Testy Golfów

Na torze w Poznaniu odbyły się testy Golfów przewidzianych do startów w trzyletniej serii VW CASTROL CUP. W stolicy Wielkopolski zjawili się kierowcy którzy w przyszłym roku będą rywalizować o sławę i pieniądze w wyścigach na torach w Polsce, Czechach i Niemczech.

Celem spotkania był przede wszystkim dobór zawieszenia w Golfach pod kątem jazdy na krajowych torach. Zawodnicy mieli okazje pokonać kilka okrążeń toru. sprawdzenia samochodów przejeżdżając po kilka okrążeń toru. Uczestniczyło w nich 17 kierowców którzy zadeklarowali lub wyrazili chęć startów.

Po za pucharowymi Golfami, kierowcy mieli okazję pojeździć również VW Beetlem RSI startującym w tym roku w Długodystansowych Mistrzostwach Polski. Najważniejsze dla organizatorów testów były wrażenia zawodników po zakończonych jazdach.

Zbigniew Szwagierczak: - Dla mnie bardzo ważny jest zakres regulacji zawieszenia. To w przypadku wcześniejszych aut jeżdżących w pucharach, którymi ja jeździłem było praktycznie niemożliwe. Takie zawieszenie pozwala kierowcom przygotować samochód pod siebie. Wiadomo że kierowca jeżdżący agresywnie ustawi zawieszenie inaczej niż ten który jeździ płynnie.

Tu będzie trzeba szukać recepty na końcowy sukces. Wrażenie robi również świetnie wykonana klatka. Daje ona kierowcy poczucie bezpieczeństwa w razie jakichś nieprzewidzianych zdarzeń na torze. Idziemy również ku normalności w kwestii podnośników. Te hydrauliczne w Golfach sprawiają że komfort pracy teamu w boksie jest duży. Na torach Europy Zachodniej jest to norma. U nas niestety nadal korzystaliśmy przede wszystkim z różnego rodzaju lewarków.

Reklama

Jakub Golec: - Jazda Golfami przygotowanym dla nas to testowania to sama przyjemność. Bez względu na opony jakie były założone zachowywał się bardzo płynnie. „Łagodnie” wybierał wszystkie dziury co szczególnie na naszych torach jest istotne. Jego niewątpliwą zaletą jest potężny hamulec. To może być klucz do tego aby wyścigi były szczególnie atrakcyjne. Już się cieszę na samą myśl maksymalnego opóźniania hamowania przed zakrętem i szukania okazji do minięcia rywali. Naprawdę może być ciekawie.

Tak jak Zbyszek Szwagierczak powiedział wcześniej świetne jest to że kierowcy mogą sami decydować o tym jak ustawione jest zawieszenie.

Marcin Bartkowiak: - Same pozytywne wrażenia z jazd. W Golfie bardzo precyzyjne jest przełączanie biegów. Nie ukrywam że byłym z tym problemy w pucharowej Alfie Romeo. Do tego jest mocny hamulec który powoduje że silniejsze jego użycie niemal zatrzymuje w miejscu samochód. Niebagatelną rzeczą jest też estetyka wykonania całej „wyścigówki”.

Artur Czyż: - To moje pierwsze spotkanie z wyścigowym turbodieslem. Jeżdżąc już kilka lat na wyścigach startowałem tylko na benzynowych samochodach. Patrząc na jazdę od strony kierowcy jestem bardzo zadowolony. Auto znakomicie przyspiesza i to co podkreślają wszyscy świetnie hamuje. I jeszcze perfekcyjna trakcja samochodu.

Porozmawiaj na Forum.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Volkswagen | zawieszenie | kierowcy | testy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy