Sztuka wycofał się z "Warszawskiego"

Załoga zespołu Shell Helix Seat Sport Polska, Łukasz Sztuka i Zbigniew Cieślar, wycofała się z 28. Rajdu Warszawskiego po szóstym odcinku specjalnym.

Łukasz Sztuka: - Pierwsze cztery odcinki specjalne jechaliśmy bez żadnych problemów, nasz samochód był świetnie przygotowany i bardzo szybki. Poranną pętlę rozmyślnie przejechaliśmy nieco ostrożniej niż było można. Nie chciałem niepotrzebnie ryzykować. Nasza taktyka zakładała przyspieszenie dopiero na następnym kółku. Wcześniej chcieliśmy lepiej wyczuć trasę i przyjrzeć się poczynaniom konkurentów. Na czwartym OS-ie, zgodnie z założeniami, przyspieszyliśmy i mimo gorszych warunków, poprawiliśmy nasz poprzedni czas o 7.9 sekundy! Odcinek numer pięć również rozpoczęliśmy bardzo szybkim tempem. Złapałem właściwy rytm jazdy i wszystko wyglądało bardzo optymistycznie. Niestety, podczas pokonywania jednej z typowych dla stołecznej imprezy ziemistych szykan, przodem samochodu zabraliśmy sporą ilość piachu, który przytkał filtr w naszym aucie - powodując znaczną utratę mocy. Kosztowało nas to sporą stratę czasową. Po dotarciu do mety odcinka, oczyściliśmy filtr i staraliśmy się kontynuować zawody. Przejechaliśmy następny OS. Niestety dalszy spadek mocy wskazywał, że piasek dotarł także do części układu dolotowego silnika. W takiej sytuacji musieliśmy zakończyć jazdę. Najbardziej żałujemy, że nie będziemy mogli pokazać się warszawskiej publiczności, która z pewnością licznie ściągnie jutro pod Pałac Kultury.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Łukasz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy