Superauto od Hindusów?

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu Hindusi pracowali dla czci i chwały Imperium Brytyjskiego.

Dziś role się jednak odwróciły i to Anglicy uwijają się w pocie czoła pod okiem nadzorców z Indii. Co ciekawe, taka zamiana ról, przynajmniej Jaguarowi, wyszła na dobre. Marka, która jeszcze kilka lat temu wydawała się staczać po równi pochyłej, dziś święci triumfy. Na trwającym jeszcze salonie samochodowym w Detroit Brytyjczycy pokazali aż trzy samochody. Kabriolet -XK, popularnego XF w wersji "model roku 2010" oraz jego mocniejszą odmianę - XFR. To jednak nie koniec.

Jako donoszą angielskie źródła, Jaguar planuje również powrót do ścisłej ekstraklasy. Inżynierowie pracują właśnie nad pojazdem o aluminiowym nadwoziu z centralnie umieszczonym silnikiem. Auto - swego rodzaju odpowiedź na audi R8 - miałoby być spadkobiercą legendarnego już modelu XJ220. Co ciekawe, to pierwsza opracowana od podstaw konstrukcja Jaguara pod skrzydłami Taty.

Póki co, to jedyne informacje na temat samochodu. Można się jednak spodziewać, że za jednostkę napędową posłuży superdoładowane V8, które zadebiutowało w XFR.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy