Sprzedaż aut w górę. Nie zgadniesz, kto je kupije!

Mimo drugiej fali koronawirusa dealerzy mogą zaliczyć ubiegły miesiąc do udanych. W stosunku do października bieżącego roku liczba rejestracji nowych pojazdów wzrosła o 4,6 proc! Czy oznacza to, że rynek nowych aut podnosi się właśnie z zapaści? Nic z tych rzeczy!

Jak informuje Instytut Samar w listopadzie zarejestrowano w Polsce 47 598 samochodów osobowych i dostawczych o DMC do 3,5 tony. Wynik jest o blisko 6,3 proc. (- 3 178 pojazdów) niższy niż w listopadzie ubiegłego roku. W stosunku do października 2020 zanotowano jednak wzrost rejestracji o 2 094 pojazdy, czyli 4,6 proc. Skumulowane dane za pierwsze 11 miesięcy bieżącego roku mówią o 428,6 tys. rejestracji, czyli spadku popytu na nowe auta aż o 24 proc.

Co ciekawe, Polska zaskakująco dobrze radzi sobie z załamaniem rynku. Listopad zakończyliśmy na 7. miejscu pod względem sprzedaży nowych aut w poszczególnych europejskich krajach.

Reklama

Bez zmian pozostaje za to dominujący udział w rynku klientów instytucjonalnych. Firmy kupiły aż 76 proc. zarejestrowanych w listopadzie nowych aut, a warto przypomnieć, że do grona klientów indywidualnych zaliczane są np. osoby prowadzące jednoosobowe działalności gospodarcze. W dalszym ciągu na statystyki sprzedaży cieniem kładzie się również (korzystne z punktu widzenia polskich importerów) zjawisko reeksportu, czyli wywożenia zagranicę fabrycznie nowych, świeżo zarejestrowanych w Polsce, pojazdów. Zdaniem Samaru sięga ono aż 10,5 proc. ogółu liczby rejestracji w naszym kraju.

Trzeba też zdawać sobie sprawę, że wzrost rejestracji (w stosunku do października) wynikać może z zamieszania wokół czekających nas od stycznia zmian norm emisji spalin. Przypominamy, że z początkiem przyszłego roku obowiązywać zacznie tzw. "pełna" norma emisji spalin Euro6 d, a nie - tak jak do tej pory - "czasowa" norma Euro6 d temp. W rezultacie wiele fabrycznie nowych pojazdów, których - w wyniku pokrzyżowania planów sprzedażowych przez koronawirusa - nie udało się sprzedać, z początkiem stycznia stracić może prawo rejestracji!

By uniknąć takiej sytuacji dealerzy w całej Europie masowo rejestrują więc nowe auta na siebie, co przekłada się na statystyki "sprzedaży". W tym przypadku największy problem mają marki azjatyckie, które - w przeciwieństwie do wielu europejskich - zamawiają w fabrykach całe partie pojazdów w konkretnych specyfikacjach (wersje wyposażeniowe), a nie budują je zgodnie z zamówieniem konkretnego klienta.

Biorąc pod uwagę ogół rejestracji nowych samochodów osobowych w bieżącym roku (od 1 stycznia do 30 listopada) liderem pozostaje: Toyota (54,3 tys. rejestracji) przed Skodą (51,0 tys. rejestracji) i Volkswagenem (32,1 tys. rejestracji). Najczęściej kupowanym modelem w 2020 roku jest Skoda Octavia (16 813 rejestracji), za którą uplasowała się Toyota Corolla (15 516 rejestracji) oraz Toyota Yaris (13 745 szt. rejestracji. W pierwszej piątce znajdziemy jeszcze: Dacię Duster (11 305 rejestracji) i Skodę Fabię (11 174 rejestracji).

***

Samochód 20-lecia na 20-lecie Interii!

Zagłosuj i wygraj ponad 20 000 zł!

Zapraszamy do udziału w 5. edycji plebiscytu MotoAs. Wyjątkowej, bo związanej z 20-leciem Interii. Z tej okazji przedstawiamy 20 modeli samochodów, które budzą emocje, zachwycają swoim wyglądem oraz osiągami. Imponujący rozwój technologii nierzadko wprawia w zdumienie, a legendarne modele wzbudzają sentyment. Bądź z nami! Oddaj głos i zdecyduj, który model jest prawdziwym MotoAsem!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy