"Schumi" z pole position

Czterokrotny i aktualny mistrz świata, Niemiec Michael Schumacher z ekipy Ferrari wystartuje z pole-position w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Japonii na torze Suzuka, ostatniej tegorocznej eliminacji MŚ Formuły 1. Podczas sobotniej sesji kwalifikacyjnej Schumacher pokonał najszybciej okrążenie toru, w czasie 1.32,484. Obok Niemca z pierwszej linii startowej rozpocznie wyścig Kolumbijczyk Juan Pablo Montoya z teamu Williams-BMW - 1.33,184. Kolejne miejsca w sesji kwalifikacyjnej zajęli: młodszy z braci Schumacherów, Ralf (także Williams-BMW) - 1.33,297 oraz drugi kierowca Ferrari Brazylijczyk Rubens Barrichello - 1.33,323.

Czterokrotny i aktualny mistrz świata, Niemiec Michael Schumacher z ekipy Ferrari wystartuje z pole-position w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Japonii na torze Suzuka, ostatniej tegorocznej eliminacji MŚ Formuły 1. Podczas sobotniej sesji kwalifikacyjnej Schumacher pokonał najszybciej okrążenie toru, w czasie 1.32,484. Obok Niemca z pierwszej linii startowej rozpocznie wyścig Kolumbijczyk Juan Pablo Montoya z teamu Williams-BMW - 1.33,184. Kolejne miejsca w sesji kwalifikacyjnej zajęli: młodszy z braci  Schumacherów, Ralf (także Williams-BMW) - 1.33,297 oraz drugi kierowca Ferrari Brazylijczyk Rubens Barrichello - 1.33,323.

Dopiero siódmy czas treningu uzyskał Szkot David Coulthard, który zajmuje aktualnie drugą pozycję w klasyfikacji MŚ kierowców. W niedzielę rozstrzygnie się kwestia tytułu wicemistrzowskiego, do którego pretendują: Coulthard, mający 61 punktów oraz Barrichello - 54 pkt. Oznacza to, że Brazylijczyk musi na Suzuce wygrać, by zachować szansę na srebrny medal MŚ. Praktycznie każde inne rozwiązanie pozbawia go tytułu wicemistrzowskiego. Natomiast - w razie zwycięstwa Barrichello - Coulthardowi wystarczy przyjechać na metę na trzeciej pozycji, by zostać wicemistrzem. Nieudany start drugiego kierowcy Ferrari może kosztować go miejsce na podium, bowiem Ralf Schumacher traci do niego tylko sześć punktów. Niemiecki kierowca odniósł w tym sezonie jedno zwycięstwo, w GP Francji.

Reklama

Natomiast w rywalizacji konstruktorów kolejność na podium jest już znana od dwóch tygodni, bowiem po zwycięstwie Fina Miki Hakkinena w GP USA w Indianapolis tytuł wicemistrzowski przypadł McLarenowi, a trzecie miejsce zajął Williams. Tytuł mistrzowski zapewniła sobie w sierpniu Ferrari.

W niedzielę kierowcy będą mieli do pokonania 53 okrążenia po 5864 metrów, czyli dystans 310,596 km.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy