"Proszę zwolnij borsuk" - pomysł wart 800 złotych

Rozstrzygnięto ogólnopolski konkurs na projekt tablicy drogowej ostrzegającej przed borsukami, który ogłosiły Gmina Murów i Zespół Opolskich Parków Krajobrazowych.

Rozstrzygnięto ogólnopolski konkurs na projekt tablicy drogowej  ostrzegającej przed borsukami, który ogłosiły Gmina Murów i Zespół Opolskich Parków  Krajobrazowych.

Tablice mają chronić te zwierzęta mieszkające wokół Murowa, ponieważ często giną pod kołami aut.

Zwycięski projekt to żółta tablica o nieregularnym kształcie z wizerunkiem borsuka i napisem "Proszę zwolnij borsuk". Jego autorem jest Jarosław Zawadzki z Łodzi, który otrzyma 800 zł nagrody.

Zdaniem wójta Murowa Andrzeja Puławskiego projekt wygrał, bo był najbardziej sugestywny. "Sam jestem kierowcą i wiem, że gdybym zobaczył taki znak przy drodze, to bym zwolnił. A o to nam właśnie chodziło" - dodał.

Konkurs na tablicę ostrzegawczą dotyczącą borsuków gmina Murów ogłosiła w marcu właśnie po to, by chronić te zwierzęta mieszkające wokół Murowa, ponieważ często giną pod kołami samochodów.

Reklama

"To bardzo ufne stworzenia. Bywa, że wieczorami siedzą na poboczach, nieuważnie wychodzą na drogę i giną pod kołami" - powiedział. Tablice z borsukiem mają się pojawić na trasie Murów - Kup jeszcze latem tego roku. Na początek będą dwie. Puławski zapowiedział jednak, że na kolejne szuka już sponsora.

"W najbliższych dniach wystąpimy też do zarządu dróg o pozwolenie na ustawienie tych tablic, a potem zlecimy ich wykonanie" - zapowiedział wójt. Wójt zapowiedział, że na tablicach nie poprzestanie. Chce, by borsuki stały się symbolem gminy Murów, tak jak kangury są symbolem Australii. "Już rozmawiałem z autorem projektu znaku o odkupieniu od niego praw autorskich do poszczególnych części tablicy, tak by móc borsuka umieszczać na koszulkach, plakatach czy nawet dokumentach gminnych" - powiedział Puławski.

Główny specjalista ds. ochrony przyrody Stobrawskiego Parku Krajobrazowego Dominik Łęgowski tuż po ogłoszeniu konkursu tłumaczył PAP, że borsuki to niegroźne dla człowieka, budzące uśmiech zwierzęta. "Są wielkości średniego psa, na jesień znacznie tyją i zabawnie się kiwają, chodząc" - powiedział.

"To też bardzo czyste zwierzaki - ubikacje zawsze mają na zewnątrz nor, które czasem są głębokie nawet na 10 metrów. A sianko i ściółkę, którymi wykładają swoje legowiska, często wietrzą, a raz w roku wymieniają".

W sumie na konkurs wpłynęło 27 projektów z całego kraju. Komisja oceniająca, w skład której weszli m.in. przedstawiciele gminy Murów, Opolskich Parków Krajobrazowych i powiatowego zarządu dróg, zakwalifikowała do ścisłego finału sześć spośród nich.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy