Paul Walker, gwiazda "Szybkich i wściekłych" spoczął na cmentarzu sław

Amerykański aktor Paul Walker został pochowany na cmentarzu sław w Los Angeles. W uroczystościach pogrzebowych wzięła udział tylko najbliższa rodzina i przyjaciele.

Paul Walker została pochowany na cmentarzu Forest Lawn 14 dni od tragicznej śmierci.

Pogrzeb aktora miał charakter prywatny: na uroczystości pogrzebowej pojawili się tylko najbliżsi - fani będą mogli pożegnać aktora za kilka dni podczas specjalnie przygotowanej uroczystości. Wcześniej ciało aktora zostało skremowane, w grobie spoczęła urna z jego prochami.

Aktor zginął w tragicznym wypadku w Los Angeles.

Aktor miał 40 lat. Zasłynął rolą agenta FBI w pięciu seriach filmu o gangach organizujących uliczne wyścigi samochodowe - "Szybcy i wściekli". Osierocił 15-letnią córkę.

RMF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy