Oszukiwał sprzedających samochody. Zaskakująco łatwo!

​Opolska policja zatrzymała 21-latka, który w całym kraju oszukał co najmniej kilkanaście osób sprzedających swoje samochody. Jak poinformowała we wtorek KW Policji w Opolu, mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.

Według komunikatu policji, oszust wyszukiwał swoje ofiary w internecie. Interesowały go ogłoszenia o sprzedaży samochodów o wartości do 15 tysięcy złotych.

Ze sprzedającymi umawiał się na stacjach benzynowych lub parkingach. Po oględzinach deklarował gotowość zakupu pojazdu. Po spisaniu umowy kupna-sprzedaży mówił właścicielom aut, że dokona przelewu zaraz po przyjeździe nowo nabytym autem do domu, ale gdy już dostał kluczyki i odjechał "kupionym" samochodem, kontakt się z nim urywał. Właściciele aut, którzy nie doczekali się zapłaty i stracili swoje pojazdy, poinformowali o sprawie policję.

Ustalono, że sprawca oszustw mieszka na terenie powiatu Strzelce Opolskie, a jego ofiarą padło kilkunastu właścicieli aut z całej Polski. W minioną sobotę 21-latek został zatrzymany. Policjantom udało się odzyskać dwa wyłudzone samochody. Jak się okazało, mężczyzna poza oszustwami ma na swoim koncie także złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Za przedstawione zarzuty podejrzanemu grozi do 12 lat więzienia. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt tymczasowy.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy