OS14 - Kapeć Hołka

Pierwszy dzisiaj i zarazem najdłuższy w całym rajdzie odcinek z Lubachowa do Walimia długości nieco ponad 19 kilometrów wygrywa lider rajdu Janusz Kulig.

Drugi ze stratą 7,7 sekundy jest Leszek Kuzaj. Dominację w grupie N potwierdza Marcin Turski trzeci na odcinku. Gumę złapał Hołek i stracił bardzo dużo czasu.

Pasjonująca walka rozgrywa się w Pucharze Daewoo Lanos na trasach zimnego, mokrego i bardzo wymagającego 29 Rajdu Elmot. Do drugiego etapu wystartowało 10 samochodów, które walcą o miejsca w klasie markowej.

W tej chwili na prowadzeniu jest załoga Adam Dzitko Jarosław Olak, która zajmuje znakomite 18 mieksce w klasyfikacji generalnej i wyprzedza wiele mocniejszych, nawet A-grupowych samochodów.

Drugą pozycję w Pucharze i dwudziestą w generalce mają Jacek Sikora z Markiem Kaczmarkiem. Zeszłoroczni mistrzowie na pewno spróbują gonić prowadzącą ekipę. Trzeci jest Piotr Skowron z pilotem Radosławem Banahem, ale ich strata jest już spora.

Daleko w klasyfikacji znajduje się Andrzej Spława-Neyman z Pawłem Żakiem, którzy mają potężną stratę po wczorajszych kłopotach z samochodem i start w Elmocie traktują już wyłącznie treningowo.

A co w Pucharze Peugeota? Na trasę drugiego etapu wyruszyło siedem załóg: Marcin Opałka i Przemysław Bosek, Michał Nowosiadły i Bartłomiej Boba, Michał Kucharczyk i Andrzej Kucharczyk, Dariusz Chudobiński i Przemysław Szulc, Dariusz Poloński i Grzegorz Dobosz, Piotr Adamus i Magda Zacharko oraz Sebastian Żabiński i Michał Kuśnierz.

W przeciwieństwie do większości ubiegłorocznych rajdów, tym razem różnice pomiędzy zawodnikami po pierwszym etapie są znaczne. Opałka ma 2,40,5 min. przewagi nad Nowosiadłym, ten z kolei 56,1 sek. nad Kucharczykiem. Debiutant natomiast wyprzedza Chudobińskiego tylko o 1,7 sek. i tu zapewne trwać będzie ostra walka do końca.

Raczej niewielkie sznase ma Adamus na wyprzedzenie Polońskiego ? jego strata wynosi 1.10,2 min. Ale trudne warunki dzisiejszego etapu, mokra i śliska nawierzchnia z licznymi pułapkami ? to wszystko może jeszcze ?przewrócić? klasyfikację...

Przed startem powiedzieli:

MARCIN OPAŁKA: Szanujemy to co jest, ale pojedziemy swoim tempem...

MICHAŁ NOWOSIADŁY: Taka sama taktyka jak wczoraj ? ostrożnie!

MICHAŁ KUCHARCZYK: Będziemy próbowali utrzymać trzecie miejsce w klasyfikacji, ale będzie to ciężkie ? mamy zaledwie sekundę przewagi nad rywalami.

DARIUSZ CHUDOBIŃSKI: Ostry atak od sanego poczatku. Mam nadzieje, że uda nam się nadrobić półtorasekundową stratę do Kucharczyka. (materiał dzięki uprzejmości www.autoklub.pl)

Galeria zdjęć z wczorajszego etapu i wyniki po sobotniej rywalizacji.