Nowy saab 9-3 w hangarze

Zaczęło się nie najlepiej. W Kopenhadze rozpłynął się nam w powietrzu bagaż z samolotowych luków. Potem z każdą chwilą było tylko lepiej.

Najpierw - zaraz po przylocie do Szwecji - prezentacja nowego saaba 9-3 w hangarze lotniczym - bo gdzieżby indziej, a zaraz potem przejażdżka nowym 9-3 w wersji xwd - tak tak, dziewięć-trójka z napędem na 4 koła i silnikiem 2.8 turbo o mocy... 280 KM.

Później rzutem na taśmę udało się nam dorwać 200-konne 9-3 BioPower w wersji cabrio, i w nim właśnie upłynęło nam kolejnych 100 km. Fajnie było... Przesyłamy pierwsze zdjęcia i lecimy na konferencję prasową.

Inne szczegóły naszego poznawania nowego saaba wkrótce!

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Saab
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy