Mille Pistes w Nowej Zelandii

Wkrótce startuje Rajd Nowej Zelandii. Jako jedyny w mistrzostwach świata zostanie rozegrany według nowej formuły tzw. Mille Pistes.

System ten zmienia zasady rekonesansu. Podczas zapoznania z trasą przed rajdem, kierowcy przejeżdżają odcinki specjalne tylko jednokrotnie. Już w czasie trwania rajdu (w najbliższy piątek, sobota, niedziela), we wczesnych godzinach rannych, odbywa się drugi przejazd zapoznawczy każdego etapu, a po południu tego samego dnia rywalizacja na odcinkach specjalnych.

Ten nowy w mistrzostwach świata system spowoduje, że zawodnicy będą spędzali w samochodach nawet po kilkanaście godzin dziennie i zmęczenie może być jednym z czynników mających wpływ na końcowe wyniki.

Reklama

Nie bez znaczenia będą także warunki atmosferyczne. Podczas jesieni panującej obecnie w Nowej Zelandii można spodziewać się zarówno słońca jak i deszczu. To z kolei dodatkowy kłopot przy doborze ogumienia. A zgodnie z przepisami wprowadzonymi od Rajdu Szwecji, w Rajdzie Nowej Zelandii każdy kierowca będzie dysponował tylko 60 oponami (10 sztuk x 6 dozwolonych zmian).

Trasa Rajdu Nowej Zelandii (15-18 kwietnia) liczy 1398,36 kilometrów, w tym 23 odcinki specjalne o długości 395,5 km. Dwa pierwsze etapy (piątek, sobota) zostaną rozegrane na północ od Auckland, w rejonie Paparoa, gdzie zlokalizowano pierwszy park serwisowy. Ostatni, najkrótszy etap będzie przebiegał drogami w okolicach Raglan (drugi park serwisowy). Tego dnia zawodnicy dwukrotnie będą mieli do pokonania słynny i niezwykle widowiskowy odcinek specjalny Whaanga Coast (29,60 km). Meta rajdu w niedzielę, w Auckland o godzinie 17.00 czasu miejscowego (7 rano czasu polskiego).

W Nowej Zelandii wystartuje Tomasz Kuchar. Piszemy o tym w naszym serwisie poświęconym sportom motorowym. To TUTAJ.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Milla
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy