Kubica: ktoś gadał...

"Tak naprawdę najtrudniejszą rzeczą będzie dla mnie jazda z pilotem na prawym fotelu, bo przez 15 lat zawsze jeździłem sam i nie jestem przyzwyczajony, że ktoś siedzi obok i do mnie gada..." - powiedział kiedyś Robert Kubica, gdy pytano go o możliwość startów w rajdach samochodowych.

Wygląda na to, że się przyzwyczaił do "gadania" (Jakuba Gerbera), bo to, co polska załoga wyprawiała na trudnych oesach Rallye du Var, wzbudziło zdumienie nie tylko kibiców, ale i fachowców z rajdowej branży.

Przypomnijmy, że Robert Kubica zajął czwarte miejsce jadąc "ośką", czyli renault clio super 1600, a do trzeciego miejsca zabrakło mu zaledwie 8,9 sekundy. Rywale zaś dysponowali znacznie mocniejszymi, napędzanymi na cztery koła autami (WRC i S2000).

Jaka jest przyszłość Kubicy w sportach motorowych?

Zapewne jeszcze kilka lat będzie jeździł w Formule 1. A w wolnych chwilach bedzie startował - dla zabawy, jak twierdzi - w rajdach samochodowych. Co będzie później pokaże czas. O ile jednak Kubica zdecyduje się "na poważnie "startować w rajdach (a jesteśmy przekonani, że tak będzie) stanie się mocnym "graczem" na rajdowych trasach... Bardzo mocnym graczem!

Reklama

Zapraszamy na film z tegorocznego Rallye du Var.

Zostań fanem naszego profilu na Facebooku. Tam można wygrać wiele motoryzacyjnych gadżetów oraz już niebawem... samochód na weekend z pełnym bakiem! Wystarczy kliknąć w "lubię to" w poniższej ramce.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Robert Kubica
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy