Koniec audi RS6

Ledwie w zeszłym tygodniu żegnaliśmy BMW M5, a już przychodzi nam rozstać się z kolejnym niemieckim gigantem. Audi kończy właśnie produkcję jednego z najszybszych pojazdów w swojej historii - RS6.

Model, który odchodzi do lamusa, trafił do produkcji w 2008 r. Wówczas pod jego maską zagnieździł się pięciolitrowy, podwójnie doładowany V10 FSI o mocy 580 KM.

Fani audi nie powinni mieć jednak powodów do zmartwień. Nowa generacja A6 zadebiutuje już w przyszłym roku, najprawdopodobniej w czasie salonu samochodowego w Genewie. Niedługo później ofertę uzupełni kolejne wcielenie sportowego RS6. Na razie nie wiadomo jeszcze, jaki silnik odpowiadać będzie za emocje z jazdy. Najczęściej wymienianą kandydaturą jest zmodyfikowany V8, montowany obecnie w modelu R8.

Zdolności produkcyjne fabryki w Neckarsulm, która do tej pory wytwarzała model RS6, zostaną najprawdopodobniej spożytkowane na produkcję modelu A7.

1503348

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: BMW M5 | Audi | Audi RS6
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy