Konflikt pomiędzy "żółtymi" i "zielonymi" taksówkami...

Na ulice Nowego Jorku, znanego z żółtych taksówek, wyjechały właśnie nowe "taryfy" - zielone.

Nie oznacza to, że pojazdy w kanarkowym kolorze znikną z ulic tego miasta. Będą jeździły dalej, ale władze miasta wprowadzają nowe zasady.

Nowy Jork został podzielony na strefy. Żółte taksówki nadal będą jeździły po Manhattanie, a zielone w pozostałych dzielnicach miasta, ale oczywiście będą mogły zawieźć pasażera do centrum. Jednak tam kierowca nie będzie mógł zabrać kolejnego klienta.

Już wybuchł konflikt pomiędzy "żółtymi" i "zielonymi". Sprawa trafiła do sądu. Ci pierwsi obawiają się mniejszych zarobków. W ciągu trzech lat na ulicach Nowego Jorku pojawi się aż 18 tysięcy zielonych taksówek.

Reklama

Jedno jest pewne. Manhattan staje się ostatnio kolorowy. Kilka tygodni temu uruchomiono wypożyczalnię niebieskich rowerów.

Żółte taksówki w NYC jeżdżą od lat 60. XX wieku. Wtedy zdecydowano, że wszystkie pojazdy przewożące ludzi będą miały taki sam, żółty kolor. Dzięki temu pasażerowie mieli rozpoznawać, który kierowca ma licencję na przewóz osób.

RMF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy